Na Ukrainę z ... psem.
			 
			 
			
		
		
		
			
			Co prawda nie jest to problem motocyklowy ale zapytam, sporo osób podróżuje tu również autami, może ktoś nawet z psem, bo tego dotyczy mój problem... 
Otóż chcę wyjechać sobie (autem 4x4) na Ukrainę i zabrać ze sobą swojego pupila.  
Piesek ma paszport, zrobione wszystkie szczepienia itp.  
I dziś, na 48h przed wyjazdem czytam sobie w necie, że z wyjazdem problemów nie będzie, natomiast powrót to może koszmar ( koszty, czas i jeszcze raz koszty i czas). 
Mogą  nie wpuścić do kraju bez specjalnego zaświadczenia od lokalnego  weterynarza, że piesek nie złapał wścieklizny (konieczne badanie krwi).  
Ktoś może potwierdzić, zaprzeczyć ?  
Ile takie badanie kosztuje, ile trwa ? 
Czy może chodzi o wystawienia kwitka za 10$/E i lekarz tak naprawdę nie robi problemów ? 
A może w ogóle tego nie wymagają, bo info w necie jakie znalazłem to tak średnio sprzed 3-5 lat. 
Będę wdzięczny za wszelkie info.
		 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 |