Przerobiłem całą stronkę podaną w linku przez Siwego . 
 
No cóż . Z punktu widzenia historycznego tak ludzi ..... , że aż tyłek boli .  
 
Jeśli chodzi o przygodę na Syberii ( bez kontekstu historycznego ) podtrzymuję wcześniejsze zdanie . 
 
Na temat Grzywaczewskiego każdy wyrobi sobie zdanie indywidualnie . 
 
Jeśli chodzi  o film  "Niepokonani"  produkcja polsko-amerykańska  -  niech  już w tym bałaganie  i  świadomości   Amerykanina zostanie  mit dzielnego Polaka .  
Przeciętny  Amerykanin  nie wie gdzie jest Budapeszt , więc  prawda historyczna będzie jego g... interesować . Wot trochę takiej  Ruskiej propagandy w wydaniu  Pol-Amer  chwalącej to , czego nie było .
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś
			 
		
		
		
		
	 |