nooo należy rozgraniczyć ludzi należących do pewnych grup społecznych ze względu na przekonania lub konieczność pewnych zachować i na takich "że to fajne, i modne i cool albo poza-mainstreamowe, albo od jutra będę squotował ale max do zimy bo zimą ciężko". Jakoś najczęściej spotyka się tych ostatnich. Z ust tych ostatnich padają stwierdzenia typowo "w klimacie" ale z tym klimatem nie mają nic wspólnego. Hipokryzja pełną gębą. Nic nie mam do tych co serio żyją tak jak chcą a nie tak jak im każą i robią to na 100%. Chociaż nie... jednak mam - absolutny szacunek.
|