03.07.2013, 22:24
			
			
		 | 
		
			 
			#2
			
		 | 
	
	
			
			
			
			
			
				
			
			
				
 
				Zarejestrowany: Nov 2012 
				Miasto: Białystok 
					
				
				
					Posty: 19
				 
Motocykl: KLR 650
  
Przebieg: Narasta
  
				
				
				
				 
Online: 1 dzień 14 godz 51 min 43 s 
				      
			 
	 | 
	
	
	
		
		
			
			
			 
			
		
		
		
			
			Chciałem ze smutkiem poinformować, że nasza wyprawa do Mongolii w tym roku nie dojdzie do skutku. Dwa lata przygotowań w jednej sekundzie trafił szlag. Laweta, auto, motocykle, ubezpieczenia, szczepienia i wszystkie wizy- wszystko już przygotowane i opłacone... Niestety, 25. 06 jadąc do pracy motocyklem, zbyt późno zauważyłem jadący bez świateł samochód... Wstrząs mózgu, rany tłuczone goleni, złamanie II kości śródręcza prawego, stłuczenie prawego barku i co gorsza uszkodzenie większości więzadeł w prawym kolanie... Czekam teraz na kolejne konsultacje, kolejne zabiegi, bo przecież nie wyobrażam sobie życia bez jeżdżenia na nartach i bez motocykli... Także, jeżeli wszystko będzie szło dobrym torem- wgajanie się przeszczepów i rehabilitacja, to wyjazd do Mongolii będzie miał miejsce w 2014 roku.ffice ffice" />>>
Pozdrawiam serdecznie>>
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
	
		
 
		
		
		
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |