Franz właśnie rozebrałem układ. Zajęło mi to godzinę i to tylko dlatego, że jedna śruba od kolektora była tak schowana, że normalnie w serwisie chyba owiewki i chłodnicę zrzucają aby zdjąć portki.
No i tak jak mówiłem może zrobić otworek od dołu wydłubać to i owo i zaspawać.
A i jeszcze jedno. Jeden z mechaników powiedział mi podczas rozmowy, że tak naprawdę katalizator jest wydajny podczas pracy silnika na wolnych obrotach. Jak się daje w palnik to praca katalizatora jest prawie zerowa.
Wszędzie piszą że to jest regulowany katalizator. Niby jak on się reguluje? Może chemicznie bo ani śruby ani elektroniki w nim nie ma.
Oto fotki: