[Mirek Swirek]

Klasa.
Mam Foxa V3. W zasadzie na ten sezon. Jechałem w nim chwile, wiele nie opowiem. W porównaniu do Tour x, czy Horneta różnica jest jedynie w tym, że zapięcie na DD jest zamontowane w kasku głębiej, można je lekko przesunąć, bo uwiera w grdyke. Ciężko się go zakłada w porównaniu do powyższych, ale na głowie leży doskonale. Rozmiar odpowiedni, ale nie ma szans by zdjąc kask bez calkowitego rozpięcia DD co uważam za nieporozumienie. Zazwyczaj luzowałem pasek i kask zdjęty.
Wentylacja wystarczająca, dach duży, lekki. Na moje potrzeby wystarczy. Czy kupił bym go jeszcze raz? Odpowiem po sezonie.