No to TYM właśnie nie szanujecie
swojego słuchu. Głośne tłumiki to objaw braku szacunku, ale
czyjegoś słuchu

. Jeżdżę traski w zatyczkach z atestem i nie wyobrażam już sobie jazdy bez nich. Po części to wina gówna w postaci kasku Airoh S4, ale dzięki nim można w traskę lecieć w goglach, bez szyby. W ciepłe dni to nawet zbawienne.