Mam spodnie. "Membrana" to jakaś porażka kompletna, natomiast same spodnie są ok. Nic się nie psuje, nie rwie itd. Przetarło się przy szlifie, ale krawcowa ładnie naprawiła i latają dalej. Gdybym mógł kupić jakieś kalesony gore pod spód, byłbym kontent. Kiesznie na udach to super sprawa.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				www.marokoenduro2011.blogspot.com
			 
		
		
		
		
	 |