Okolice Opola spokojnie poprowadze walami lub polderami znam 2 promy i jeden fajny most z tasmociagu sunacego do Górażdży z kladką dla pieszych, rowerów, itp. Największy gabaryt to grizzli tam jechał, więc afra da radę. Ja tak na krajówki to bym się nie nastawiał, chyba ze trza dopływ jakiś objechac. W zasadzie to poza miastami cały czas jest jakaś droga albo wałem albo obok ja się nastawiam na kostkę.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Lepiej przeżyć małą przygodę, niż siedziec w domu i czytać o dużej.
			 
		
		
		
		
		
			
				  
				
					
						Ostatnio edytowane przez igi : 23.11.2012 o 08:18
					
					
				
			
		
		
	 |