Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.06.2012, 13:05   #2
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 58 min 39 s
Domyślnie

ale się uparliście, żebym to skończył,
klawiatura mi się zużywa od tego pisania


*********

...kilka godzin później zaczynamy żałować, że nie zostaliśmy na tym kempingu obok Starej Szkoły. Zbliża się wieczór, goni nas znowu deszcz i nie bardzo jest się gdzie zatrzymać. Opuszczamy Skye z poczuciem winy, że tak szybko i po łebkach. Mijamy Dornie i ponownie zamek Eilean Donan. Jest!, jest piękny kemping. Równo w rzędzie stoją wypaśne campery …i tylko campery. No i dupa, tylko dla posiadaczy karty klubowej Angielskiego Super Hiper Ekskluzywnego Klubu Posiadaczy Super Hiper Ekskluzywnych Wszystkomających w Technologii Kosmos Turbo Sir Camperów. Fuck! przekląłem szpetnie pod nosem, wymyślając od najgorszych właścicielom kart Angielskiego Super Hiper Ekskluzywnego Klubu Posiadaczy Super Hiper Ekskluzywnych Wszystkomających w Technologii Kosmos Turbo Sir Camperów, ale co było robić, wracamy do Dornie. Bo ani my Sir, ani Turbo, no może trochę Kosmos, ale mało Angielski. Po drodze znajdujemy świetną miejscówkę w okolicach Glenelg. Piękny pagórek z panoramą na okolicę. Jak z lotu ptaka widać cały teren od Dornie po Shiel Bridge, tyle tylko,że dzikie bestie miały tu swój sztab dowodzenia na cały region.Kask oprócz mnie wypełniają przekleństwa. Szlag mnie już trafia, jest ciemno i jeszcze ten ZŁY dźwięk w afryni, którego nie mogę zlokalizować. W Dornie łapiemy pierwszy z brzegu kemping i idziemy na wieczorny spacer. No i to oczywiście jeszcze nie był koniec złej passy. Po drugim zdjęciu pięknie oświetlonego zamku, skończyła sie bateryjka. Luz, przecież mamy drugą...macanie jednej kieszeni, drugiej i trzeciej…motyla noga! !! Namiot, dwa kilometry w te i na zad. Ale się tego wieczoru naspacerowaliśmy.

tak wygladał Eilean Donan za dnia


a tak gdy bateryjka się skończyła:






szukając noclegu, trafiliśmy na taki cepeen:



.
__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz





bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem