No dobra - kto chętny zbadać, przetrzeć trasę dla Rycha w tę sobotę? Trasa w połowie znana, druga połowa to improwizacja


( Naczelny tajne koordynaty przekazuje

), słowackie, lajtowe (?) off-y w opcji, generalnie jazda cały dzień, coby przed zmrokiem (bo światełko u nas kiepskie) do domu dotrzeć. I jak?