Jako uzupełnienie podam, że: nocleg kosztuje 30 zł od osoby, do dyspozycji mamy to co na stronie internetowej (pościel, łazienki na korytarzach, miejsce na grilla pod dachem). W sobotę rano możemy zostawić tam rzeczy w pokojach i pojechać na trasę. Panią gospodynię uprzedziłem, że jesteśmy motocyklistami. Nie przeszkadza jej to, nawet zaproponowała garaż dla moto jakby ktoś miał potrzebę. Myślcie, decydujcie. Ja proponuję zawieźć tam niepotrzebny balast i dzida na Jurę i do piaskownicy. Zjazd wieczorkiem i... odpoczynek

Woytas bierze karty i bierki