Mogę lecieć 100, mogę 120, 140 i nawet 160, ale wtedy się już boje.
Mogę przez Kuźnię, nie musi być szybko i krótko, ważne, żeby było ciekawie.
jak coś to na

a.
Proponuję spotkać się pod Piramidą w Tychach. Jak komu pasuje.
Reszta może czekać po drodze.
Zakładam trasę w okolicach: Pszczyna, Żory, Wodzisław, Racibórz, Nysa. 220km.
Ale upierał się nie będę.
To co z tego, że nas opierniczą, że tu się umawiamy ?