Cytat:
Napisał bliźniak
|
Inicjatywy są ok ale ta konkretna nie ma szans powodzenia o które chodzi czyli spadek cen paliwa.
Na dystrybutorze jest jasno napisane że minimalna dawka tankowanego paliwa to 2 ltr, więc na miejscu wlaściciela zablokował bym dystrybutory co by darować sobie groszową sprzedaż ewentualnie zamknął stację z powodu awarii.
Powiedzmy że uczestnicy zablokują stację a właściciel nie wezwie policji czy straży miejskiej w celu usuniecia nieproszonych gości to o ile mniej sprzeda? 100 czy 200 litrów? czy to bedzie miało jakieś znaczenie finansowe dla niego w skali miesiąca? Wystarczy że podjedzie jeden autobus czy ciężarówka i kupi 200-800litrów i się wyrówna.
Sambor przedstawił wykresy co się składa na cenę paliwa , cpn-y zarabiają znikomą kasę za to sporo pochłaniają wszelkie inne obciążenia.
To niby z czego ma taki właściciel stacji spuścić?
Na LPG też chyba tylko ok 20gr zarabiają.
Przyczyną takich cen nie są stacje paliw.
Niestety takie są realia które z resztą wcale mi sie nie podobają.
Ale żeby nie było że popieram te wariackie ceny paliw jestem za inicjatywami ale bardziej realnymi które mogą pomóc nam w tej kwestii.