[Miklaz]

Podepnę się pod temat z ogólnym pytaniem.
Jako że w 2012 klaruje się całkiem długi weekend majowy to czy warto się wybrać w tym okresie do Rumunii? Transfagaraska, Transalpina chyba w tym okresie może być nieczynna, śnieg czy co tam innego leży.
Czy w pólnocno-wschodniej części Rumunii znajdą się jakieś ciekawe miejsca? Luźne przemyślenia wiodły mnie przez Kamieniec Podolski> potem po winko do Mołdawii no i powrotem jakoś przez Rumunię i znów Ukrainę. Muszę niestety ograniczyć się do szutrówek w miarę cywilizowanym stanie ze względu na koleżkę ujeżdżającego CB 750, (swoją drogą w bieszczadach w tym roku strzeliliśmy sobie niezły offik i dawał radę)

Czytając relacje widzę, że większość relacji dotyczy miesięcy od czerwca do września.
Czekam na jakieś ciekawe sugestie.