Cytat:
Napisał aciu
Pytanie mam...czy każdy kto przesiadł się z Anaków na E09 odczuł pewien dyskomfort i wręcz przerażenie na asfalcie  Sucho jest oczywiście dzisiaj a już brakuje mi wyobraźni co będzie np w deszczu  Oponki są super trochę dużo w piachu mielą no ale też motor nie waży 120kg. za to daje zarąbiście kamieniami za siebie Podsumowując uspokójcie mnie że można na nich jeździć 50/50 on i off bez wygibasów na zakrętach :] Na koniec dodam że pierwszy raz w życiu zmieniałem oponki w moto samodzielnie i wynik czasowy za dwa kapcie to 1h40min z konserwacją utlenionej felgi  hura
|
powiem tak ; na przedzie TKC, tyŁ E09 , przejechałem 12 tys. juz mi sie konczy tył. Nową oponkę trza przytrzeć na szuterze bo inaczej na asfalcie robi sie gorąco . Jak jest suchy asfalt mozna nawet ostro wchodzic w zakret , natomiast na mokrym juz trza łagodniej , nie wspomnę o hamowaniu jak ktos ma stare przyzwyczajenie , hamowanie tyłem .Te oponki szybko sie zjadaja na asfalcie powyzej 120km , chcesz dłużej jezdzic na takiej oponce to szybkosć 100-120 .