Jedziemy najpierw w 5 motocykli busem i przyczepką do Grecji. Tam rozładunek i dalej na kołach do Syrii i Jordani. Po zwiedzaniu bliskiego wschodu (jakieś 11 dni) znajomi wracają, ja jade (narazie sam) do Gruzji. Powrót na kołach.
Przemyśl nad delikatną zmianą terminu. Było by to raptem 2 tygodnie wcześniej a zdecydowanie raźniej

.
Daj znać na kom lub daj sygnał, oddzwonie. 0-692 397 943