Jeszcze ja, jeszcze ja!
Póki dobrze wyprawa się nie zaczęła- powodzenia życzę, dróg zyczę, owocnego polowania na niedźwiedzie (zamówiłam jednego pod łóżko

) i bezawaryjności sprzętów i ludzi (bo jak tak czytam, że się cholery na każdym przystaknku alkoholizujecie a Rosja dopiero przed wami...). Bawcie się!
Pzdr.
Ps. Buziak dla Saszki!