
 Myślę , że to cięcia - i pewnie to wina kierowcy albo poprostu pech .
Wygląda to jednak dość dziwnie .  Długie głębokie cięcie , a dętka w tym miejscu bez jakiegokolwiek śladu otarcia czy kontaktu . 
 
Drugie cięcie jest dłuższe i gdyby było głębsze opona rozleciała by się .
 
Przyznam się , że przejechałem na tym drogę wojenną w obie strony 

Dopiero w Gori ze względów bezpieczeństwa dałem za wygraną . 
 
Ciekaw jestem opini fachowca . Wiedza przyda się w przyszłości .