Taaa , to tak jak by na żonę wziąść brunetkę a potem ją farbować na blond....

.... niby można tylko po co ?
No ale z drugiej strony jak ktoś potrzebuje odmiany......

Nie wypowiadam się już w kwestii czy przemalować czy nie...... ja cenię oryginały i farbowańca bym nie kupił nawet ze zniżką.
Zresztą mi ze wszystkich Afryk podchodzą tylko 4 max 5 rodzajów malowań i innych bym nie chciał/nie kupił, cóż każdy ma inaczej.