ja powiem tak:
 nie wiem jak jechałem bo kołatałem się za innymi 
 
ale 
trasa Off nie ma szans z pasażerem - chyba że to moja młodsza córcia 
 
ale trasa on - jaką nam zafundował Rysiek z Krosna 
miodzio , nawet arbatkę można było pić jesli nie była akurat winkli