Od wczoraj coś zaczęło się dziać na polu woodstockowym. Dojechało kilka kontenerów, dźwig i zaczynać się będzie organizowanie zaplecza technicznego. Lada chwila dowiozą manele i zacznie się stawianie sceny i reszty infrastruktury koncertowo socjalnej. Chyba włożę sobie zaraz motocykla między nogi i skoknę tam pstryknąć kilka fotek i trochę potu na poligonie wylać.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach...
|