![]()  | 
	
		
 Z Helu do Świnoujścia plażą? 
		
		
		Witam, 
	chciałbym w tym roku dokończyć moją podróż dookoła Polski jak najbliżej granic. W zeszłym roku jechałem z Trójmiasta w kierunku według wskazówek zegara, przez warmię i mazury rosyjską i litewską granicą, ścianę wschodnią wzdłuż białoruskiej i ukraińskiej, potem przez bieszczady i Tatry kończąc w Kotlinie Kłodzkiej. Zabrało mi to 2 tygodnie i jestem w połowie. W tym roku chce pojechać odwrotnie do wskazówek zegara i trasa według planu wypadałaby wzdłuż morza :) Zgodnie z założeniem projektu "jak najbliżej granic" trzeba jechać plażą. Jazda nad ranem i popołudniami, żeby nie rozjechać plażowiczów. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia odnośnie stref wojskowych, parków narodowych i przede wszystkim służb pilnujących tego wszystkiego? Co grozi za taki numer? I tak to zrobię, więc chcę znać najgorsze z możliwych konsekwencje:) Dzięki za podzielenie się wrażeniami i informacjami. Pozdro Kruszyna/Sopot  | 
		
 Wprawdzie nie jest to wyciąg z przepisów ale możesz poczytać o facecie, który miał podobny pomysł ;)  
	http://forum.przyroda.org/topics4/qu...vt10870,15.htm  | 
		
 Czytałem o takiej wyprawie jakis czas temu, było to chyba w Automobiliście. Trzech gości na poczciwych WSK-ach, jechali plażą i mieli zgody urzędów morskich oraz wszystkich świetych na poruszanie sie po pasie nadmorskim. 
	znalazłem :) http://wsk-fenix.republika.pl/wsk.viabaltica.html i dalej http://wsk-fenix.republika.pl/wsk.viabaltica01.html  | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 Robiliśmy taką trasę kajakami (noclegi na plaży), choć motocyklem też kawałek przejechałem. 
	Napewno najtrudniejszy temat jest ze Słowińskim Parkiem Narodowym Nie liczyłbym na zgodę, a skuteczność strażników jest bardzo duża. Nasze namioty namierzyli bardzo szybko i nawet zgoda na piśmie im się nie podobała. Natomiast z wjazdem na poligon w Wicku raczej nie powinno być większego problemu poza czasem ćwiczeń. Jeśli zamierzasz nocować na plaży to zgoda urzędu morskiego jest mocno wskazana.  | 
		
 Pomysł bardzo mi się podoba. Chętnie też bym śmignął plażą:) Wydaje mi się, że temu gościowi na quadzie zrobiły się problemy przez to, że tak bardzo to nagłośnił i ludzie zaczęli się burzyć. Jakby załatwić wymagane pozwolenia i ominąć park krajobrazowy to nie powinno być żadnych problemów ;) 
	 | 
		
 4 Załącznik(ów) 
		
		Dzięki chłopaki za szybką reakcję! 
	Szczególnie interesująca była lektura relacji chłopaków na WSK-ach. Gość na quadzie faktycznie dał ciała, że to nagłośnił. Mam nadzieję, że nie zablokował i nie spalił tematu. Na początku miałem zamiar pojechać na dziko. Byłem przekonany, że o żadnych pozwoleniach nie mam mowy! Ale teraz zmieniłem zdanie. Pozbieram tyle pozwoleń ile się da. Najwyżej przesunę termin o kilka tygodni. Na resztę etapu trzeba będzie przypalić głupa :) Pracuję nad relacją z zeszłorocznego etapu. Mam nadzieję ją w krótce opublikować na forum. oto kilka fotek gdzieś spod granic Polski: Dzięki i pozdrawiam  | 
		
 Zapewne jak jechałeś granicami to też nie była to dokładnie linia granicząca dwa kraje. Myślę, że bezpieczniej i rozsądniej będzie jak będziesz jechał drogami/ścieżkami wzdłuż plaży. Na trasie całego wybrzeża zazwyczaj jest taka droga. A jak będziesz mial ciśnienie na plażę to wstaniesz o 3 w nocy i dwie godziny poszalejesz :) 
	Zważ ponadto, że to dzial ogólny i już pewno odpowiednie służby dodały Ciebie do "obserwowanych" lub "ulubionych" :D  | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 Cytat: 
	
  | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:26. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.