Literówka w papierach
 

Od roku mam nowy dowód rejestracyjny i dziś dopiero przy okazji przeglądu zwróciłem uwagę na literówkę na pierwszej stronie. Zamiast XRV 750RD07 (w poz. D.3) babka w okienku wpisała mi w zeszłym roku HRV 750RD07. Zastanawiam czy to zgłaszać czy olać i jeździć. Mogą się do tego mi przywalić na granicy? Zerknąłem przed chwilą w kartę pojazdu i tam też to samo, więc babka musiała się tym zasugerować.

Najlepiej przedzwoń do urzędu komunikacji i podpytaj co trzeba ewentualnie zrobić żeby to wyprostować i ile to potrwa.

Miałem podobnie - przy rejestracji moto powiedziałem o tym urzednikowi, wpisał mi poprawne dane w kartę pojazdu i tyle, zero problemu.

Z ciekawości, gdzie to wpisał? Dane pojazdu w karcie są pod przeźroczystą nalepką i nie da się ich ot tak zmienić ;).

Chyba na drugiej stronie, pod właścicielem pojazdu w rubryce - zmiany parametrów technicznych pojazdu, albo w adnotacjach urzędowych, ale nie jestem pewien. Kumpel ma teraz ten motocykl, to dopytam.
Właśnie odkryłem, że mam Hondę HRV 750 ;)

Po mojemu należy wymienić dowód rejestracyjny.
Na jakiej ''ruskiej'' granicy rzeczywiście może być kłopot.

Zadzwoń do WK i może się czegoś dowiesz. W mojej Cagivie miałem wpisane w dowodzie tylko 7 ostatnich z VIN'u. Jedna pani powiedziała, że to nieistotne ważne co by sie zgadzał. Przy innej okazji wizyty wbijania czegoś tam inna pani mnie zjebała dlaczego tak jeżdże i że to trzeba na przegląd jechać. Diagnosta miał to sprawdzić i miałem wrócić wbić cały VIN.:dizzy:
Pomijam tonę ładowności w 125p lub w innym aucie masa własna 0kg.


:)

Kumpel ma zapytać siostry co pracuje w WK. Może uda się ogarnąć temat w miarę szybko. Dam znać jak coś się dowiem.

mi wpisali ''afrika twin'' i tak jezdze. Nigdy mi nie idzie w urzedzie komunikacji, wiec nie ide tam już nic odkręcac :)

Zbyszek dobrze mówi.
Na wschodnich granicach może się ktoś czepnąć i nie przejedziesz.
Pewien zbanowany Pan E. miał tak w Golfie.