Sri Lanka - expres na dwa dni- CO i JAK??
 

Halo,
Lece w sb do Indii ( Chennai) i jakoże w pt mógłbym sie wcześniej wyrwać z pracy nadzorczej...to pomyślałem ......o SRI LANCE :)

Prosżę o expresową pomoc tambywalców:
- jak się tam dostać najtaniej/najszybciej
- co zwiedzić gdzie pojawić się?
- czym poruszać sie moto/tuktuk?
- gdzie wypozyczyć owy środek transportu?
- na co uważać, gdzie spać?

Uwaga: mając do dyspozycji pt wieczór sobote i niedzielę tak zeby wieczorem/w nocy być w Chennai ??

HILFEEEEEEEEE :mur:
Dziękuję.

Witam
Parę lat temu spędziłem 2 tygodnie na Sri Lance. Mieszkałem w kameralnym klimatycznym hoteliku w Bentocie. Objechałem dookoła cały niemal Cejlon zatrzymując się raz na nocleg i zwiedzanie Kandy a raz zobaczyć park Yale. Szczerze ok ale bez lał. Natomiast dzika przyroda i klimat małych miasteczek i wiosek nie do opisania. Z żoną i parą z Czech wynajeliśmy busika z kierowcą i zdobiliśmy objazdówkę, zatrzymując się gdzie chcemy i na ile chcemy. Przyroda robi wrażenie, plantacje herbaty trzeba zobaczyć i koniecznie klimaty górskie w środku wyspy. Fajną opcja też jest przejażdżka pociągiem klimat jak z filmu:).
Trochę wypożyczalni napotkałem mopliki 125, ale odwagi zabrakło, na drodze ojojoj.
pozdrawiam

Sorry, ale na dwa dni to bez sensu.
Ale jak bardzo chcesz - lądujesz i jedziesz do Negombo, pożyczasz moto - najlepeij xr250 i smigasz w strone Kandy, tam jak japonski turysta zaglądasz do Świątyni Zęba i śmigasz w stronę Horton's Plain. Tam śpisz, rano oglądasz Worlds End i wracasz przez plantacje herbaciane i przez Ratnapure do Negombo. Sorry, ale jest to bardzo śmieszny pomysł...
To jakbyś pytał, że masz jeden dzień do dyspozycji i co warto zobaczyć w Polsce ;)
Proponuję jednak wypad do Kerali w Indiach.

Zależy jaka jest Twoja idea tej wycieczki. Jeśli masz widoki na powrót w tamte rejony, to tym razem wybierz inny cel, a jeśli nie, to ja na Twoim miejscu (chciałbym i zazdroszczę) porwałbym się na plan zbliżony do naszkicowanego przez Sambora :)

Powłócz się bez planu, usiądź, napij się kawy, popatrz na ludzi, kup sobie pamiątkę, przejedz się tuk tukiem i miej nadzieję że sraczka dopadnie cię dopiero w Indiach ;)

Oczywiście !!!!
Dokładnie też o to mi chodziło czy to ma sens taki krótki spontan...i nie potrzeba przepraszac tylko walić prosto jak w dym.Dzięki za Wasze cenne opinie zdecydowanie mi pomogą.
Jeśli wydebie kilka dni więcej to wtedy plan Sambora a jeśli nie to zwiedze chennai lub coś ciekawego w "okolicy".

Dziękuję!!