Była Afra, był i Kat co dalej???
 

Witajcie
Mam dylemat bo nie wiem co począć. Jak w temacie była Afra był Scurviel i nie wiem co dalej. Moto fajnie by było trochę barziej On bo nie mam możliwości jazdy ostatnio w terenie. Ma dawać funn z jazdy jak 990 i to jest cecha najważniejsza. Z jednej strony myślę o nowym 1190R z drugiej chodzi mi jakaś XTZ1200 po głowie a z trzeciej może coś mniejszego??
Moto ma slużyć do codzienej jazdy czasem wypad na szuter itp. Raz w roku trochę dalej 5-10tyś km. Może podsuniecie jakiś fajny pomysł.
Pozdro


PS. jak nic nie wymyślę sensownego będzie 990R bo pomarańcza dała mi najlepszą frajdę z jazdy a że kawał chłopa ze mnie to i dobrze się na niej czuję :D

Moje typy dla Ciebie to:
Triumph Explorer
Triumph Tiger
Moto Guzzi Stelvio
Ale oczywiście i tak bedzie KAT... Sam wiesz....

990 SM

http://2.bp.blogspot.com/_1P0TrjP-w8...accell_MCN.jpg

Goldas.

http://images.motorcycle-usa.com/Pho...dwing-7931.jpg

Dubel nie kombinuj bo przekombinujesz.Przejechales sie juz 1190R?Jak nie to sie przejedz,potem zdecydujesz ;)

Nie miałem jeszczę okazji. Biorąc 1190R trzeba będzie się kredytem wspomóc :o

Powiem szczerze że boję się nią przejechać bo pierwsza jazda 990 zakończyła się kupnem i zapaścią na pomarańczowego wirusa.
Pozdro

GS 1200, mysle ze motocykl spelnia Twoje wymagania w 99%. A wahacze w nich nie pekaja. Nawet przy udezeniu 100km/h w drzewo. Sprawdzone osobiscie.

Sent from my BB using Tapatalk

Nie lubię marki. Myslę że będzie ociężaly po przyzwyczajeniu do kata

Nie kombinuj, a przede wszystkim NIE KOKIETUJ, przecież wiesz że nowy KAT jest stworzony dla Ciebie

Kiedyś pójdę Twoją drogą.

1200 idzie na starcie rowno z 950.


Sent from my BB using Tapatalk