![]() |
Koła dętkowe/bezdętkowe
Cześć,
wiem, że na forum był na pewno poruszany temat kół dętkowych/bezdętkowych, ale nadal mam dylemat. Mam AT z 2018 roku na dętkach oczywiście i ciągle waham się czy przerabiać u Dziada Borowego na bezdętkowe. Jak to jest z wymianą dętki? Faktycznie jest to ultra trudne warunkach jezdnych ( nie jestem dobry z manualnych rzeczy) i czy łatwo przebić dętkę? Jeżdżę głównie asfaltem po Europie, czasem zdarza się szutry, żaden trudny teren czy piach. Z drugiej strony, wiem, że zakołkowanie opony jest na pewno łatwiejsze, ale boje się też, że zrobię modyfikacje u Dziada, a jakiś patyrok przy wymianie opony mi zniszczy robotę Dziada. Na najbliższy rok planuje Nordkapp, więc nie chciałbym pośrodku niczego wzywać lawety do Moto za miliard koron, bo mimo że moje assistance jest do 1500 km, to na dalekiej północy już nie sięga :) |
Skala trudności w wymianie jest zdeterminowana przez użyte opony. Twarde - potencjalny problem, miękkie - no problem. Proponuję testowo nauczyć się wymieniać dętkę.
|
80% przebić dotyczy tylnego koła zatem jeśli już to przerabiałbym tylko tylne.
Trudność samej przeróbki jest niczym w porównaniu do trudności zdjęcia koła+opony w terenie i wymiany uszkodzonej dętki. Tego tak czy inaczej powinieneś się nauczyć więc najlepiej zrobić przeróbkę samemu i przy okazji nauczyć się wymieniać uszkodzoną dętkę. Znajdź kogoś w okolicy kto Ci w tym pomoże i zrób to sam. Jeśli nie znajdziesz w okolicy to zapraszam przy pierwszej okazji na Kaszuby, ogarniemy temat w dwie godziny. Kilka lat temu sam przerobiłem swoje tylne koło plus pomogłem w przeróbkach kilku znajomym. |
Asfalt mówisz. Ja złapałem gumę na tyle na autostradzie włoskiej. Tyle, że to było niedzielne popołudnie, padał deszcz ze śniegiem i żywej duszy. Szczęśliwie nie był to Motoz i miałem jakiś krem by gumę potem założyć na felgę.
Przednia felga w Twoim/naszym roczniku nie jest za bardzo przystosowana do bezdętki. Przerabiaj tył i będziesz miał spokój. |
Przez 64 tyś nalotu Afryki, z czego 70% po szutrach i lasach, złapałem raz kapcia na tyle i to właśnie też na autostradzie w centrum Polski. Opona twarda jak cholera, więc jedynym wyjściem było zdjęcie całego koła i zawiezienie na drugim motocyklu do wulkanizacji. Teraz przerobiłem na bezdętkowe i mam trochę więcej spokoju - przynajmniej psychicznego.
|
No jak się nie jest kozakiem który robił to dziesiątki razy to wymiana dętki w terenie prosta nie jest. Ale też nie jest niemożliwa. Robiłem to już dwa razy i sumie czasowo zeszło się tyle co zapakować koło na drugi motek, pojechać do wulkanizacji, wrócić i założyć. Gorzej jak jesteśmy sami, wtedy nie ma komu skoczyć do wulkanizacji. Z ciekawostek - na Łotwie pobliski wulkanizator odmówił mi pomocy przez telefon, nie pomogło proszenie i tłumaczenie że to zajmie mu tylko parę minut. Nie i koniec. Musieliśmy zmieniać sami w deszczu.
Najgorzej to jest odkleić oponę od obręczy, potem z górki. I nie wiem jakbym poradził sobie z tym gdybym był sam. Bo musieliśmy przyciskać oponę nóżką drugiego motocykla, nie do zrobienia samemu. Też się cały czas zastanawiam czy nie przerobić na bezdętki... Trochę żal siana, z drugiej strony nie trzeba wozić detek, łyżek i osprzętu pomocniczego. |
Jakiego siana? Przecież to kosztuje tylko kawałek odpowiedniej taśmy. Mi pomagał Majki, który kupił tej taśmy więcej i się dzielił. No chyba, że opony jeszcze są git to inna sprawucha.
|
Cytat:
Czy taki zestaw samonaprawialny nabój da radę "napompować" oponę z tyłu która odkleiła się od felgi? |
Cytat:
Nawet jakbym miał bezdętkowe to pewnie bym woził. |
Czyli wychodzi na to że jednak najlepiej przerobić na bezdętkowe:) Też lubię mieć spokój psychiczny podczas podróży :)
Czy ktoś z was był w Norwegii? Słyszałem że jest tam inna mieszanka asfaltu, która pożera opony dość szybko. Teraz mam Scorpions Trail 2 z przebiegiem 4 tys, a planuje na samej Północy zrobić 7 tys. więc chyba warto wymienić przed wyjazdem prawda? :) |
Cytat:
|
Takiego siana że sam nie wiem czy bym to zrobił dobrze, a wolałbym w czasie jazdy się o tym nie przekonać. Chyba że robiłbym to z kimś kto ma pojęcie, ale to za darmo też nie ma.
A co do szpeju to jednak chyba po to przerabia się na bezdętkę żeby gratów potem nie wozić tylko pudełeczko do kołkowania i elo. |
Teddy toć piszemy Wam tu z Muszelem że sami zrobiliśmy to dobrze. Nasze koła są przerobione od kilku lat i trzymają ciśnienie lepiej niż piętnastolatek mocz. Moje zdecydowanie trzyma lepiej niż przed samą przeróbką.
Czemu nie ma za darmo z kimś kto ma pojęcie? Ja swoje tylne koło przerabiałem tak jak Muszel wspólnie z Majkim (czyli oczywiście jedynie mu w tym asystowałem) i zapłaciłem tylko za taśmę. Po tym jak już się naumiałem to pomogłem w tym kilku kolegom i mogę to powtarzać dowolną ilość razy a fakt że za każdym razem są we mnie przy takiej okazji wlewane jakieś browary :) nie czyni tego chyba jakoś specjalnie interesownym. |
No to rozumiem że gdy już zaplanuję wyjazd w rejony trójmiasta to przerabiamy tylne kółko na bezdętkę? :))
|
Śmiało, dawaj znaka z kilkudniowym wyprzedzeniem, dam Ci listę zakupów, przyjedziesz i ogarniemy przeróbkę w max dwie godziny.
|
@Danny elegancko, dzięki, będę pamiętał ;)
|
Na normalnych asfaltach scorpiony drugie spokojnie wytrzymują do 20kkm np. Viadro, Crosstourer. W Ktm 1290 koleżka robi 15kkm.
|
Cytat:
|
Która taśma sprawdzona i polecacie do przeróbki na bezdętkowe?
|
Cytat:
|
Dzięki.
|
Cytat:
Cytat:
Jednak jechałem dyżym gejesem w 2 osoby i na maksa zapakowany. Z drugiej strony jechałem bardzo wolno, więc powinno opony wystarczyć na dłużej. |
Dredd proszę nie porównuj caro do scorpiona jeśli nie widziałeś bieżnika, caro ma takie lamele jak nawet ciężarówki nie mają. :) Scorpion to typowy asfalt i jakiś szuter.
|
Cytat:
Chciałem tylko przekazać, że norweskie (czy może skandynawskie) asfalty zżerają opony dużo bardziej niż jakiekolwiek inne mi znane. Trzeba brać też pod uwagę obciążenie motocykla oraz styl jazdy. |
Mój styl jazdy mocno kontrastuje z N gdzie wszyscy przepisowo do 90 jeżdżą. Wyraziłem swoje prywatne zdanie ile sorpiony drugie wytrzymują w CT gdzie AT można porównać mocą do viadra, a tu już mocno ponad 20kkm wytrzymywały. Autor pytania zrobi co uważa za słuszne i tyle ode mnie odnośnie scorpionów. Większa połowa tych przebiegów zrobiona przeciążonym motocykielem.
|
Jakby ktoś jeszcze potrzebował trochę taśmy w okolicy 3city lub 100licy (czasem bywam) to zostało mi trochę 4412N...pewnie na dwa koła spokojnie (do tej pory z rolki zrobione ok.4 tylnych obręczy NAT). Niestety raczej bym się nie podjął wysyłania 'kawałka', bo wolę nie ryzykować odklejania i naklejania na 'coś' do transportu (szkoda kleju). Przy przeróbce trzeba uważać na operowanie łyżkami i wulkanizatora (żeby nie uszkodzić taśmy).
|
Witam kolegów, jaka szerokość taśmy być powinna?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:41. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.