"Życie to nie bajka, nie głaszcze po jajkach!!!";) Howerla..Petros..Svidovets..Закарпатське****
 

Parę telefonów, kilka maili i ekipa nakręcona! Za dwa dni ruszamy! :lc8: Wypad do niedzieli!

Ludzie: udało się nam zebrać w 9ciu nakręconych i kipiących testosteronem chłopa! :D Nick'ów / imion nie podaję, sami się domyślicie..a że ostatnio działy się różne rzeczy, lepiej niech to pozostanie milczeniem..;)

Sprzęty: generalnie 400tki, 450tki, jaki jakiś Kozak na 525, jakiś Leszcz na 520tce, i Człowiek ze Stali na 350tce..!:D Kto przy kasie to nowe gumy wrzucił, inni obrócili opony a inni kątówka w dłoń i ostrzenie kostek! ;)
Sprzęty zawozimy na miejsce i stamtąd wypad w góry.

Relacja- przytaczając słowa.. jedno zdjęcie to tysiąc słów, będzie dużo zdjęć, może się uda na bieżąco wrzucać.

Rozgrzewka zrobiona, pewnie będzie podobnie..:blues:

:D No jedziecie :D

Witajcie

Nooo..,. Pogoda ma być ;)
Twarde goście.

Dobrej zabawy
rr

Szerokości:Thumbs_Up:
Jak ja Wam zazdroszczę.
Bawcie się zdrowo:)

RLU desant też już po rozgrzewce!

Powodzenia, dobrej zabawy ;)

W piątek i ja ruszam z 2 napaleńcami... spimy w Wołowcu,Borżawa Pasmo Pikuja i Ostra Hora jak pogoda pozwoli... Jak wam 3 czerwone XR-ki wpadną w oko na pewno to nasza ekipa bedzie... Zazdroszczę chłopaki Howerli i tych rejonów.. kiedys i ja sie tam wbije ale na razie żona na 3 dni dała zezwolenie i haciu wiecej...

Pogoda ma byc taka se więc wam jak i nam grubo bedzie...

Ostro.
Bawcie się dobrze Panowie!!

Ja to jednak wyciągarke wezmę ;)

..i jakąś małpkę na odwagę! :p Zresztą KAO'wiec tą stronę obiecał zabezpieczyć! ;)

Motomax..pogoda się klaruje! Jeszcze będziemy w stringach latać..;) https://www.yr.no/place/Ukraine/Zaka...hyna/long.html :blues::blues::blues:

Czy my nie możemy normalnie , jak prawdziwi twardzi motocykliści ?
Trzy alu-kufry, czyste bmw, złota karta kredytowa i do starbucks na kawę ?
:P :D

Cicho z tym bmw bo zaraz się zacznie..;))

Wskaż mi choć jednego normalnego, grzeczne, ładnie uczesanego członka ekipy..??!:p

Hehe jakby mnie tak uczesać 😂 bo warunek mania BMW spełniam i to podwójnie 😀 ....ale kurna jeżdżę bez kufrów 😉


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Powodzenie . Będzie fajnie ...tam zawsze jest fajnie.

Tam na howerle to wycieczki tysiącami idą. Głupio tak moturami się pchać. Zostałbym niżej i nie wjeżdżać na połoninę...

Dokładnie tak jak pisze Misza ....nawet na Petrosa dużo ludzi chodzi i głupio jeździć obok wycieczek .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cenne uwagi.. to zostajemy w chałupach! ;)

:hehehe:

Ale piszesz z ajfona :P

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Czołem twardziele
Dajcie znać czy walczycie,może jakaś knajpa stanęła na drodze,chyba że coś Was zeżarło?

Żyjemy, każdy już w domu. Było szybko, były gleby i było karczowanie lasu przez niektóre KTMy..;)
Tym razem DRZta Santosa dostała mocne baty od KTMa z Podhala..:D
Ogarne się że zdjęciami to coś wrzucę a teraz na szybko z tel parę sztuk..
Chłopaki, dzięki za jazdę. Wrzucajcie zdjęcia i swoje komentarze..;)

Czarny koń Santosa, Orzeszek, dziękuje wszystkim za wspaniały wyjazd, okazaną bezinteresowną pomoc, rady, dętki, klucze do KTM'a, genialną atmosferę i walkę. Cieszę się, że Was wszystkich poznałem. Ukłony dla mojego przyjaciela Janusza, najlepszego serwisanta, bez którego nigdzie bym nie ruszył.

Porozsyłam potem linki do google drive, żeby skompletować zdjęcia

Wrzucać zdjęcia!!

Super zdjęcia.
Super ekipa.
Jak ja Wam zazdroszczę tych przygód ,wspomnień.

No ładnie i grubo było. Gratulacje panowie :)

Patrząc na DRZ utwierdziłem się, że montaż gmoli to była dobra decyzja.
Przetestuję w przyszłym sezonie ;)

DR 650 SE wróciła w tym roku z rak samo pogiętą chłodnicą .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeszcze kilka fotek z tel

Czekamy na wiecej zjdec :) super akcja

Fajna ta Ukraina...

To nie Ukraina, to ekipa..:p:lc8::lc8::lc8:

Chyba było w pyteczkę... Fajne zdjęcia i atmosferka.
A kolega Santos jeśli prawą chłodnicę potrzebuje, to mi została po drz-cie i może się odezwać. W razie "w" oczywiście.
J.

Pieknie. Ukraina jak zwykle zapewnia wszelkie atrakcje. Widzę, że mgła znowu była na połoninach ;)
Fajne foty.
Pozdrawiam.

Dziękuję wszystkim za genialny wyjazd, poznałem niesamowicie pozytywnych i odjechanych ludzi. Z takim składem można jechać wszędzie.

Wielkie, ogromne podziękowania kieruję przede wszystkim w stronę Czarka.

Podsumowując , XR400R w dwusówie jest najlepsza.
A Santos ma najlepsze buty :D

Kiedy następny taki wypad ?

Trochę fotek

Jestem chory po każdym wejściu w Wasz temat:mur:.
A mnie zakazali jeździć: dizzy:.
Trudno, nie motorem to na piechotę pójdę :).
Zdjęcia :Thumbs_Up:.
Piszcie jeszcze o wrażeniach, kapciach, krwi, siniakach....

Wojtek,może koło połowy października?

Dobrze.

Jaka byla trasa Panowie?

Mozna spojrzec?

Ruszmay we dwojke 30/09 rano....

Było wszystko:
pot - na mokrych trawiastych podjazdach,
krew - Sir Bałaj postanowił sobie paluszek uciąć:dizzy:,
strach - na stromych kamienistych zjazdach,
śmiech - tego nie brakowało i przodował jak zwykle Rybeńka a zaraz za nim Orzeszek,
pogoda - była jak zawsze na wyjazdach z Piranią ;), ale troszeczkę widoczków zaliczyliśmy,
wyżywienie - mocno dietetyczne ( to akurat moja zasługa),
tempo przemieszczania - zmienne przerywane (sami wiecie jak to jest :)),
awarie - urwana chłodnica, urwany komputer wtrysku, luźne dźwignie zmiany biegów, wylatające kopniaki naprawialiśmy czym się dało z naszych zasobów tudzież znalezionych na miejscu - drobnostki :). Nie ogarnęliśmy jedynie modułu do WR - to był największy pech wyjazdu :vis:,
gumy - chyba 4 sztuki, jak zwykle wróciłem bez zapasowej dętki,
trasy - średnio wymagające, na czerwony szlak z Koenigsfeld zabrakło czasu - NIESTETY... koniecznie do poprawki na wiosnę :drif:,
momenty też były - na szczęście tylko na strachu się kończyło lub siniakach rajderów ( nadal podziwiam elastyczność stawu skokowego Dylana i słynne "ja tu sobie trochę poleżę" Luckyluka),
odkrycia - nie wiedziałem że tak fajnie się jeździ po połoninach nocą :D, nocny etap musi wejść do menu podstawowego, ktoś przeciw??
ludzie - o tym już napisano "mocna ekipa" podpisuje się i dziękuje jednocześnie.
Kobiety -

Chyba już wszyscy tęsknimy za następnym takim spotkaniem, mniej ważne gdzie, ważne z KIM.

zdrówka

Ładnie, zazdroszczę. Może w przyszłym roku coś podobnego ...

Wojtku,
będzie więcej szczegółów jak znajdziemy czas, a wiesz jak jest zaraz po urlopie w pracy...jutro jeszcze jakiś wyjazd w delegację na 2 dni i nie ma kiedy. Zdjęcia idą z tel na szybko.
Właśnie się organizujemy ze zdjęciami aby pościągać od wszystkich i wtedy coś więcej się wrzuci. ;)

Z grubsza:
Środa start o 12.00, impreza już od granicy z UA - dwa pierwsze zdjęcia..;) pękły dwa koniaki i wciąż było mało.
CZWARTEK - połonina Śvidowiec, Bliznica Wlk, Stil, Ust Czorna - jazda we mgle, ze dwa kapcie CRF bo żona chłopu trzymaka zakosiła trzymaki i chłop jechał bez w teren.. Jeden KTM zgubił sprzęgło ale olej kujawski uratował sytuację. Przyszła noc, mgła i kapeć na szczycie Stila.. Dzięki czemu mgła opadła i przy dobrych światłach fajnie się zjechało.

PIĄTEK - Petros i Howerla zaliczone, Orzeszki zaliczały glebę za glebą przy okazji kąpiąc się z kałużach po pół metra! :D

SOBOTA - wytyczanie nowych ścieżek Lazeshchyna- Bukovel, na jednym podjeździe ze Strobusa to nawet koń się śmiał! ;) Serio! :D Było ślisko, błoto i technicznie.

Mimo złych prognoz z taką ekipą mieliśmy dużo szczęścia - deszcz nas omijał, przejaśnienia we mgle, ciepło w sumie. Jakby pogoda nie była problemem. XRa nie paliła na zimno więc Luky w nocy chodził ją co godzinę przepalić, Dylanowi prąd uciekał więc węzełki wiązaliśmy itd itd.
Sauna też była i się działo..;)

I jeszcze jedno , pompki tylko manualne :)

Mogą być elektryczne tylko nie można ich kąpać w benzynie :)
Z ciekawości dokonam dziś sekcji zwłok i zobaczę co się rozpuściło.

Jeszcze mi się przypomniało najczęściej słyszane zdanie "Masz tego multitoola, na wierzchu" :D

Ja chcę jeszcze raz !

Ja ledwo moto umylem i już zatesknilem..

Z haseł to jeszcze..Pirania dawaj te POMARANCZOWE klucze..;)
Żeby KTM woził klucze do DRZty..co się porobilo..:dizzy:

Z tym palcem to żart?

Naprawdę się u Was działo :)

Tak, tak, pod warunkiem, że jedziesz metr za mną :D
Pompka?! Tylko od Marka! Rozchwytywana jak nieużywane klucze Piranii i Multitool!

taaaa :vis::vis:

Atmosfera rodzinna, podrzucam kilka zdjęć. Jedno pod tytułem "Ferie z wujkami w górach" :haha2:
Wspaniała przygoda, a powrót do rzeczywistości, brutalny.

Tak, tak, szczególnie jak jedliśmy dwa obiady w ciągu godziny :D

Super! Zagrzaliście mnie ;) Może faktycznie się uda jeszcze w październiku ustawić na jakiś wyjazd...?

Ja przepraszan, ale żadne słowa nie oddadzą tego co myślę.
K...a mać. Dlaczego mnie tam nie było.
Brawo.
Zuchy:bow:

Dylan... tak dla Twego zdrowia..jak Wujek S czy Wujek K mówi ze nas się nie wyprzedza to się słuchaj bo aż ciary miałem jak widziałem Twoje loty..;) Ser Bajowi tez to przekaż!;)

Chwile o Tobie rozmawialiśmy z Wujkiem S i doszliśmy do wniosku ze z Ciebie to JUZ jest taki mały Diament, który wymaga tylko oszlifowania, nauki pokory, pracy sprzeglem i zawieszeniem..:p i w końcu Twój 525 dotrzyma tempa Santos'owej DRZ..:p

Październik...będę śledzić pomysł. ;)

Jakie sakiewki ma na sobie ubrane Huska i co to dokladnie za model?