JAKA kratka na światła a może szyba?
 

Hej,

Przydało by się zamontować ochronę na przednie światła. Co polecacie z praktyki, aby działo i nie psuło wyglądu wyglądu crf?

Tapatalkiem

Dla mnie jest tylko jedna opcja i nie chce nic innego.Altrider.Troche drogi,ale super jakosc i moto fajnie wyglada
http://www.altrider.com/de/altrider-...pid/2218/cid/1

Żeby nie psuło wyglądu to najlepiej nic nie montować. Jak potłuczesz to ogarniesz z AC. 600 pln + szip za kawałek blachy i poliwęglanu to sporo. Osłona z RR mimo że mało doskonała kosztuje 25 funciaków i swoje zadanie spełni równie dobrze.

a za rok 600zł wyższa składaka ubezpieczeniowa za szkodę AC :D

Według mnie ze względu na wygląd i praktyczność to tylko:
- Puig Headlight Protector Honda Africa Twin
- AltRider Headlight Guard Kit Honda Africa Twin – wersja LEXAN lub siatkowy Stainless Steel

lub

- folia 3M ventureshield – najmniej psuje wygląd, jest „gruba”, nie żółknie, łatwa do aplikacji i odklejania.

Chwilę jeździłem z Puig'iem, ale ze względu na modyfikację przodu NAT przesiadłem się na folię. Moim zdaniem jakakolwiek ochrona reflektora jest bardzo wskazana bo plastik klosza lampy jest słaby. To samo dotyczy wyświetlacza licznika, którego szybka bardzo łatwo się rysuje. Proponuję ostrożność przy czyszczeniu wyświetlacza.

Masz ktoś ją? Cena kusi.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Chyba będę sprzedawal swoją na rzecz 3 tech

chodzi Ci o 3m?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Mam RR, a ma być 3 tech

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...308c6bbc6b.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...2d1c3df786.jpg

Ja zostanę przy 3M.

ja już dwa razy próbowałem folią okleić reflektory i jakoś nie mogę - za każdym razem gdzieś odstaje i nie chce się ładnie ułożyć:(

Jest jeszcze kratka od Hepco:

https://www.hepco-shop.de/meinbike/h...r-schwarz.html

Na czarnym motorze wygląda naprawdę fajnie.
Sama siatka jest dość gęsta.

Ja chyba zdecyduje sie na folie 3M ventureshield, ktora polecacie.
Tylko pytanie gdzie ja kupowaliscie i czy rzeczywiscie jest taka problematyczna podaczs zakladania?
Chcialem okleic reflektor i kilka innych miejsc narazonych na uszkodzenia, wiec latwosc montazu jest dosc wazna.

Ja zakładałem wczoraj więc jestem na bieżąco. Folię kupiłem na allegro. Faktycznie jest trochę problemów jeśli folia wystaje poza obrys reflektora, ciężko wtedy usunąć spod niej powietrze, do tego lampy w CRF mają kształt, który nie pomaga. Dużo prościej jest dociąć folię ciut mniejszą wtedy problem jest dużo mniejszy i o ile namęczyłem się z jednym światłem to z drugim po wycięciu ciut mniejszego obrysu poszło bez problemu. W DR 650 gdzie reflektor jest płaski zero problemów.
W NAT lepiej zdjąć plastiki wokół lamp całkowicie i wtedy nie powinno być większego bólu.
Brakowało mi też właściwego narzędzia i robiłem to czym miałem pod ręką wymaga to jednak cierpliwości. Do tego samouczek z YouTube. Ogólnie do ogarnięcia.

A zakładałeś tą folie jeszcze gdzieś na NAT, czy tylko zabezpieczałeś reflektory?
Bo u mnie już bak po obu stronach troche porysowany ...chyba od kolan.

Tylko lampy.

Ja mam wiekszość plastików

Ta folie można później z plastików zdjąć bez problemu?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Da się.

Radiologia a sam naklejałeś czy masz jakiś namiar na oklejanie? Ja chcę zabezpieczyć lampy to mi krzyknęli 100, za przyciemnianie szyby 80 i 200 za oklejenie baku.. I chyba sam to ogarnę ale jaką najlepiej wziąść folie?

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Jak sam chcesz zakładać to tylko 3M ventureshield połysk.

Jak wcześniej pisałem jest "gruba" (20 mikronów) dla niewprawionej ręki bezpieczniej. Dobrze zaopatrzyć się w tzw. raklę (rakla) do aplikacji folii. Są różnej twardości. Tu raczej średniaka lub miękką - warto dopytać. Ja używałem czarnej. Z ciekawości wziąłem paczkę cieńkich LM (nierozpakowaną) i też "działało" :D. Folię aplikowałem wykorzystując wodę z dodatkiem szamponu dla dzieci NIVEA (2ml na litr wody).
Ściąganie 3M ventureshield najlepiej wychodzi z pomocą opalarki ustawionej na 70-80 stopni lub suszarki do włosów. Wychodzi bez szkody dla powierzchni. Kurcze pitolony zbiornik, ze względu na "garba" robiłem dwa razy - nauka czasami boli :D
Ta folia, jak się zrobią ryski, po lekkim podgrzaniu wraca do idealnego stanu. Folię można niechcący trochę porysować podczas aplikacji jak zewnętrzna powierzchnia jest sucha.

Dla zainteresowanych folia jest trzywarstwowa - przezroczysta warstwa ochronna - folia podstawowa - podłoże.
Ktoś wcześniej pisał, że na lampach na krawędzi folia odstawała. Pod koniec procesu aplikacji takie coś można "docisnąć", gładząc kilkakrotnie palcem lub spodem dłoni w stronę krawędzi. Należy pamiętać aby robić to z dużym wyczuciem, ostrożnie. Moim zdaniem warto przed zabawą wziąć kawałek folii, np. taki 10x10 cm i potrenować na różnych kształtach - założyć - odkleić, mocząc od spodu (nie zostają ślady po łapach, i znowu przykleić i tak parę razy - zobaczyć jak ta folia się zachowuje podczas aplikacji, ile i do kiedy można ją podnosić, przesuwać, jak zarobić krawędź, zrozumieć jak to działa. Treningowo taki kawałek można zakładać i zakładać.

W naszych warunkach nie realne. Odejdzie ze szpachlą :-)

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka