ciśnienie mi spadło
 

Powitać, niedawno podczas rekreacyjnej jazdy moją dr-z eta.....albo inaczej. Jechałem strzelilo w tlumik moto zgasł .po godzinie chechlania i przerwie kilkunastu minut motór jeszcze na chwilę się odezwał i zamilkł.po sprawdzeniu ,,tego co trzeba. ,przyszła kolej na ciśnienie w garze.i tam sie okazało że dmucha tylko 5 bar. A więc moi drodzy forumotórzysci.Hilfe

Sprawdź dekompresator.

Ostatnio z z dekompresatorem miałem do czynienia w junaku.Gdzie to ?

Na wałku wydechowym.

Po ściągnięciu pokrywy, wszystko jest ok. Nie widać żadnych zmian chorobowych

Po zdjęciu pokrywy. Żadnych zmian chorobowych nie widać.

dokładnie luknij na wałek wydechowy na dekompresor czy ma sprężynkę jeśli jest to następnie luz zaworowy i jak to ok to mogą być zapieczone pierścienie, foty z zapodaj od strony łancuszka

Sprężynka na miejscu, a luz sprawdze jutro,muszę poszperać jaki ma być.

in 0.10-0.20
ex 0.20-0.30
tak na marginesie jaki masz napinacz łańcuszka ,bo jak oryginalny to mógł przeskoczyć ,

jak przeskoczy to trochę silnik inaczej pracuje. Sam słyszałem ;)
Ale faktycznie, jak góra zdjęta to warto sprawdzić czy łańcuszek na miejscu.

Sambor , nie ma to jak ktm 640 ,pojedzie nawet z piachem w silniku ;).

Kolego na temat,

Sulik spróbuj ziół, ponoć pomagają na takie schorzenia :D

Lepiej podnosi cisnienie tescioawa

Przed każdym wyjściem do garażu próbuje. ,może dlatego nie widzę żadnych zmian

Uśpij dziada:D i se kup prawdziwy motur

Odkreciles na max manetke podczas pomiaru cisnienia?

No jak nie odkrecilem jak odkrecilem. Ale nie wiem czy sie nie pospieszylem ze ściągnięciem głowicy. Wydaje mi się,że wszystko jest cacy co widać na załączonym obrazku

O tu.

Może teraz pójdzie

Psujesz.

A może mierzyłeś bez świecy :hehehe: