Rękawiczki do 300zł
 

Cześć!

stoję przed wyborem swoich pierwszych rękawic.
co polecicie za te pieniądze?
na razie dłuższe kominy, po 300km, później większe wyprawy.
Ujeżdżam Yamaszkę XT 660 R i ciągnie mnie do bezdroży :)

liczę na Wasze porady.
pewnie teraz coś cieplejszego, a latem chłodne?
czy teraz coś pomiędzy, a na zimę ocieplacze?

pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc :)
Mateusz

Skończysz na kilku parach...

Jakby co mam jakieś heldy goretex, ze 3 razy użyłem bo za gorące i przejechały tysiące kilometrów w kufrze wiec jak nówki.

Kup sobie jakieś rękawice enduro nie za grube i do tego grzane manetki.
Najlepiej takie co szybko schną.

Do Twojej Jadźki kolorystycznie najlepiej będą pasowały te dostępne w Castoramie: http://kw.warszawa.pl/forum/img/5108_120906100232.jpg
Kosztują 30zł wygodne, wytrzymałe masa ludzi w nich jeździ. Osobiście polecam :)

Jeżdżę na jednej parze za 80 pln i nie narzekam :). Łysy podesłał najlepszy wybór;)

http://www.kobi-sklep.pl/index.php?p...ct&prod_id=439

To jest godne polecenia, sam mam i nie narzekam. W cieplejsze dni ręce się nie pocą, w zimniejsze ciepło. Nie przemokły mi podczas jazdy 500km w deszczu. (na ścigawce - tam nie ma handbarów jak w afrze i prędkości moknięcia solidniejsze)
Do jazdy w upalne dni i tak będziesz potrzebował zwykłe szmaciaki ale to za stówke coś na bajerze się znajdzie.

Cena w podanym linku 330 ale to drogi sklep, ja kupiłem za 299.

Mam takie same, świetne, jednak przemakają. Mam je od wielu lat, są wygodne, ale na upały i zimne dni trzeba kolejne pary kupować.

Też takie mam , wprawdzie nie przemakają ale są na tyle ciepłe że użytkowanie powyżej 10* może powodować pocenie ręki a co skutkuje wyciąganiem membrany na zewnątrz przy zdejmowaniu o ile jej nie przytrzymamy na każdym palcu.
Także dobre ale na chłodne dni i raczej nie do terenu.
Aha mają wycieraczkę na palcu która bardzo dobrze zbiera wodę z szyby kasku.

Każde taktyczne z helikon a. Wytrzymałe i z dobrych materiałów. Polecam.

Jak koniecznie chcecie taktyczne to polecam Mechanixa, Helikon nie ma startu

http://www.mechanix.com/search/all-gloves

Hej, A gdzie można tego Mechanixa dostać w PL?

edit: Dzięki redrobo. W sumie to militaria.pl też mają a lubię przymierzyć.

np na aledrogo

czyli na lato polecacie takie taktyczne?
robią robote w ciepłe dni + zabezpieczają przy ślizgu/upadku?

Coś się zmieniło w materii?
była zima. kupiłem zimówki, teraz kolejne wybory...
pomysły?
myślę nad tymi taktycznymi (to pod kątem wyjazdów offowych, Zakarpacie itp).
Coś letniego na szosę?

Castorama. Kiedyś były po 15 zł teraz chyba 30 zł. To do offu. :-D

wytapatalkowano

Te rękawice to bardziej jako alternatywa do rękawic enduro przewiewnych szybkoschnących? czy na chłodniejsze dni?

W zimne dni jest w nich hmm... zimno :D

A w upały? :)

W upały jak najbardziej polecam.

Ok dzieki za info

Na chłodne dni dostałem na prezent rekawiczki scoota za ok 300zł z GORE-TEXem a na lato mam Casto. I nie są już potrzebne grzane manetki za pińcet czy motylki za czysta..
Kłania się Żydowskie przysłowie - CO TANIE TO DROGIE..

Sprzedawca powiedział mi, że WSZYSTKIE membrany są ciepłe. Nawet Gore- wodoodporność idzie w parze z potem w gorące dni, nie ma czegoś takiego jak oddychanie. Macie na to jakieś teorie? Poparte doświadczeniem najlepiej.

mamy :) Castorama ewentulnie normalne crossow-endurowe najlepsze w las.

Szkoda 300zł wydawać i używać tylko w chłodne-deszczowe-letnie dni :)

Plan jest taki:
Castorama w las, a na asfalt ...
no własnie, co?
Skórzane, pełne, z protektorami?
Czy to jest dobre tylko w jesieni?

Oglądałem dziś rękawice pod kątem czarnego i są dwie opcje:
pełne, skóra, protektory vs siateczka/materiał ze wstawkami ze skóry, ale czy znowu takie będą dobre w chłodniejsze dni?
tzn nie będzie w nich pizdziło.
Wybaczcie mulenie tematu, ale nie jeździłem nigdy na dłuższą metę (poza kursem prawa jazdy) w lecie.

Mam Heldy z wodoodporną membraną , tak rzeczywiście wody do środka nie puszczają ale przy temp od ok 10*C wzwyż ręka jest spocona.
Co do "oddychania" to potwierdza się że jak ma być szczelne to nie będzie oddychać i odwrotnie ....... może po za jakimiś szczególnymi wyjątkami i w szczególnych warunkach.
Na lato mam skórzane , przewiewne ze wstawkami siatkowymi , poniżej 15*C zaczyna być chłodno no i ochrona średnia. Ale jak ma być przewiewnie to i ochrona gorsza.
Dość uniwersalnym , praktycznym , wygodnym ,oddychającym i też wodoodpornym rozwiązaniem wydają się normalne skórzane. Wystarczy popsikać impregnatem i dają radę. To informacja od kilkuletniego użytkownika takich rękawiczek.

Ja mam te na chłodne dni
http://mcsonline.pl/scott-rekawice-s...,p8381,pl.html
Kupiłem za ok 300, i do 15*C jest komfort, grzanych manetek prawie nie włączam.
Na lato, skórzane z wszystkimi wstawkami ochraniającymi, ale skóra jest z małymi dziurkami, i takie rozwiązanie spoko daje radę w upały.
Tylko na off latem, to już jedynie crossowe się sprawdzają.

Powoli widzę dochodzisz do sensownego wniosku: nie da się komfortowo oblatać całego roku, i czarnego, i terenu, i upałów i mrozów w jednym...:dizzy:
Na zimne, deszczowe dni u mnie dość dobrze sprawdzają się te najtańsze z Lidla. Zresztą i tak rzadko w nich jeżdżę, więc nie widzę sensu wydawania pińcet na rękawiczki. Na lato mam wytrzymałe, skórzane, z protektorami i z siateczką. Wygodne, świetna wentylacja i dobra ochrona. Do lasu też w nich jeżdżę. Takie jak tu: link>> Trzeba pogodzić się z tym, że ta zabawa wymaga kilku drobnych zakupów :)

Ja mam trzy pary i uważam że inaczej się nie da.
Chyba że jeździsz okazjonalnie to co innego

Musisz mieć trzy pary co by pogoda nie zazaskoczyła! A rekawiczki kupuje na motobazarze w Wawie bo można kupić porządne z mmbraną i outlastem do 200 zł.:D

Fajne :)

Przed chwilą kupiłem M-Pact covert

ja mam modeka summer ice.
latem jest cieplo, jak to latem. ale na pewno nie mam mokrych rąk.
jezdzilem z miesiac temu 1000km, po pomorzu. bylo zimno :) bez grzanych manetek. rece grzalem na tlumiku. dużo hartu ducha i mlode kości, żeby tak jezdzic :D
osobiscie nie jezdzilbym w rekawiczkach bez zadnych protektorów.
mam jedne heldy z bardzo wysokiej półki, kangur i full pancerza, ale okazaly sie.... zbyt ciasne w nadgarstku, szlag.

Ja na obecne warunki używam http://shima.pl/pl/rekawice/119-gt-1...721712867.html

Startowałem rano po lodzie :) potem temp wzrosła do +2, było znośnie , manetki ustawione na 75% mocy

Mam zimówki, teraz dorwałem BMW 2in1 (odpowiednik Held Air 'n Dry) za niecałe 400zł, offowo mam Sixsixone jakieś. Zobaczymy jak się sprawdzą poszczególne.

Dzięki wielkie za porady! :)

temat zostawiam otwarty i liczę na dalsze wpisy. Wiedza się przyda innym.
Pozdrawiam!

Polecam Richa Dakar

Miał ktoś na rękach na dłużej ICON Raiden DKR? http://www.rideicon.com/products/?productGroupId=183938 . Jako jedne z nielicznych mają w ofercie 4xl (mam baaaardzo długie paluchy) i zastanawiam się czy są warte tych ~250pln :)

Podepne się: co doradzicie na obecne i listopadowe mrzawkowe jazdy miejskie.
Mam już trzy pary: na upaly skorzano-trykotowe SCOYCO Race Gear, jak chłodniej ale sucho to niby letnie SHIMA Bullet (sama skora), a jak i mokro i/lub zimno to pełnowymiarowe PROBIKER z jakąś Hiporą + na realny deszcz dodatkowo trzypalcowe kondomy.
Te PROBIKERy mają typową przypadlość, że jak sie tylko w drodze ociepli to podszewka lepi sie do palcow i jest znany problem ze zdejmowaniem. SHIMA natychmiast nasiąka wodą jak tylko zlapie mokrą manetkę albo dotknę końcami palców mokrej od deszczu dźwigni hamulca czy sprzęgła i potem zimno w palce.
Czyli chyba musze kupic czwarte:
- nienasiakliwe
- krotkie (w rekawy) bo mogę wtedy suwakami rekawów regulować wentylację,
- bez podszewki albo z wszytą na koncach palców.
Są takie w wątkowej cenie?

Mnie ciężko coś doradzać , jak do tej pory większość kilometrów zrobiłem w takich fikuśnych rękawiczkach bmw Rally . Raz kupiłem bmw atlantis 3 i użyłem może na jednej wycieczce . Teraz na wyjazd długo kombinowałem czy korzystać z tych atlantis 3 czy kupić coś naprawdę ciepłego . Wygrała opcja ciepłych rękawic
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...7a29643df5.jpg
a atlantisy poczekają na lepsze czasy . Też uważam że lepiej raz a dobrze

Ja używam jesienią Alpinestars SP8.
W ATM motocykle w KRK 250zł na wyprzedaży.
Bardzo wygodne ale bez grzanych manetek przy 7 stopniach marzły mi końce palców.
Przy 20 stopniach w słońcu bez problemowo. Chwyt jest pewn, skóra szybko sie układa do dłoni a ochraniacze na kości solidne. Wnętrze przyjemne w dotyku. Brak gore wiec w ulewie na bank przemokną skóra będzie schła raczej długo.

Jesli znasz rozmiarówkę różnych firm (albo jesteś w stanie przymierzyć u nas w PL) to sugeruje zakup za zachodnią granicą w FC Moto. Jest tez kod na rabat 10%.

W granicach 300zł można nawet znaleźć coś z Gore...
https://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf...ry-Gloves-0001
https://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf...-Gore-Tex-0002
https://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf...love-2016-0001
https://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf...o-Drystar-0001
https://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf...ves-Short-0001

Mam w dobrej cenie BMW Pro Winter 2 w rozmiarze 7,5 (to M). Tyle, że nie są krótkie,ale za to ciepłe i nie przemakają (goretex).

Łapę mam nawet pod XXL vel 12 ale juz chyba wiem co zrobię. Kupie zwykle skórzane (motocyklowe) które i tak się przydadzą i zaimpregnuję jakimś Nikiwaxem. Chodzi​ o to, żeby nie nasiąkały od strony dłoni jak gąbka bo wtedy nawet grzanetki nie dają rady. Na Gore przyjdzie jeszcze czas

Jakie polecacie rękawiczki na lato do turystyki do 200 zł? Dzis przymierzalem w sklepie kilka par, ale po 5 minutach w kazdej reka sie juz zapocila, a w sklepie tylko 20 C.

Duzo ludzi pisze w poprzednich postach o rekawiczkach taktycznych, jednak wnioskuje, ze one slabo chronia dlon przed upadkiem.

Na lato tylko rekawiczki enduro

ja latam w mechanixach mpact, nawet w upał dają radę. Ochrona jak ochrona, coś tam jest.
teraz od motomyszy pozyskałem scott dualraid i też są bardzo fajne, ochrona ciut lepsza na knykciach, ale reszta dłoni porównywalna.

Mechanixy sa spoko i mocniejsze od enduro FOX conajmniej 2 razy, a moze i 3:) Nawet czarne na lato sie nadaja i dlon oddycha.

Te mechanicy m pracy wydają się naprawdę fajne, jutro je przymierze. Jaka jest dolna graniczna temperatura w nich? Mam grzane manetki, ale w palce zawsze zimno.

Poniżej 10 stopni pizdzi mimo grzanych minetek. Za tą kasę nie ma co wybrzydzac, nawet ciorane wytrzymują cały sezon. Ja kupiłem na Ali za 10 USD para, ale chyba znikły już.

Sent from my G8441 using Tapatalk

119 zł w sklepie są. Jeżeli do 10 C to biorę je w ciemno, wydają się być naprawdę fajne. Dzięki !