![]()  | 
	
		
 Wojskowy goretex i zbroja? 
		
		
		Pany,  
	Tak mnie zreflektowało bo rozgladam sie za kurtką i ceny jakichś tam vanucci czy modeki mnie rozwalają. A na pewno chce pogododporne coś i BEZ REISSA. Mam teraz reissa i mnie cholera bierze w tym - jak w parowniku. Ale w skrócie - czy nie lepszą alternatywą nad wszystkimi tymi kurtkami wypasionymi nie byłby zestaw: - porządna zbroja - na to wojskowy goretex (ECWCS jakiś). Zbroja będzie lepsza niż ochraniacze w kurtkach chyba Wojskowe goretexy są z kolei.... no naprawdę wojskowe - z goretexu :)  | 
		
 Pomysł ok, nawet kilka osób widziałem, że tak jeździ, zwłaszcza off. 
	Cena dobrej kurtki wojskowej + dobry buzer to dobra kurtka na moto, ale buzer się przydaje więc i tak kupisz. Ja widzę tylko jedną wadę, kurtka wojskowa jest jednorazowa w razie paciaka na czarnym.  | 
		
 Wojskowe kurtki nie są takie delikatne, ja używam brytyjskich MVP  i są idealne(cena\jakość), kaptur chowany w kołnierzu i idealnie chroni szyje przed wiatrem i deszczem. 
	 | 
		
 Ale Borewicz ma trochę rację - asfalt przez taką kurtkę przejdzie jak przez masło pewnie. W retbike'u (cordura) kurtka się zdarła przy ślizgu miejscami ale na skórze nawet zadrapania nie było. 
	Edit: troche pogrzebałem i ECWCS II generacji powinien mieć w kurtkach podoszywaną cordure 330D na łokciach - czyli tam gdzie potrzeba wzmocnienia w razie szlifu. Gorzej że np. ten nasze ECWCSy - np. http://allegro.pl/kurtka-parka-ecwcs...624800640.html nic takiego nie mają. Widać nato ma nierówne standardy :)  | 
		
 Parę szlifów było na asfalcie, dziurki  o średnicy 1mm max   do zalepienia a kurtka kosztuje 100zł. 
	 | 
		
 pokaż jaką masz kurtkę (link do allegro) 
	 | 
		
 się wypowiem :) 
	miałem Bunderwehre - podobno do któregoś roku był to naprawde Goretex http://img1.mlstatic.com/s_MLB_v_O_f_188161758_8174.jpg mam DDPMa Goretex http://simage1.sportsmansguide.com/a.../236237_ts.jpg Zalety i wady obu: BW ma solidniejszy i grubszy materiał, spodnie na szelkach i przelotowe kieszenie na suwaki. Nadaje się bardziej do użytkowania np. na biwaku. Spodnie mają za krótkie i za szerokie nogawki do jazdy motocyklem. Kolor maskujący BW jest mało bezpieczny jako strój motocyklowy w deszczu (na drogach). DDPM ma cieńszy materiał (zwija się w pakunek 2x mniejszy niż BW), spodnie mają dłuższe nogawki zakończone ściągaczem; kurtka ma chowany kaptur w kołnierz. No i pasuje mi do malowania a na zbroję zakładam tak naprawdę inne DDPMy (nie z goretexu ale z gabardznz) wersję Windproof ze wzmocnieniami http://img18.imageshack.us/img18/826...3042100677.jpg kurtka w wersji sol 2000 ma kaptur rolowany - jest OK wcześniejsze wersje mają kaptur odpinany (jeździ w takiej Kulka) jest bryzgoszczelna (ma też org warstwę waterproof, które przemięka dopiero po 15 min deszczu - warstwę tę jednak można niestety sprać) co ciekawe brytole potrafią założyć Goretexa POD kurtkę, kiedy kurtka już całkiem przemokła :) dużo ciekawostek tu http://dpm-soldier.pl/ wiecej tu http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14590  | 
		
 http://allegro.pl/kurtka-goretex-mvp...647549561.html    MVP czyli  tak zwane przez niektórych DPM ale to tylko nazewnictwo. 
	kamilltee z tym przemakaniem to chyba jakąś dziwna kurtkę trafiłeś lub naprawdę ja w pralce wyprałeś lub już kupiłeś w takim stanie.  | 
		
 Cuś takiego? 
	http://allegro.pl/kurtka-goretex-mvp...641272851.html Wydaje sie spełniać wsje wymagania tylko - jak z wytrzymałością w razie gleby miękkiej lub twardej?  | 
		
 Ja też uzywam tej pustynnej...Zbroja plus anglik. Jeszcze jedna zaleta. Bardzo dobre ściagacze na rekawach w odroznieniu od germanskiej.. Nie przecieka sa w sprzedazy nowe bez problemu. Zaleta zestawu zbroja plus goretex to tez mozliwość reagowania na zmiane temp. Za cieplo to koszulka na zbroji gore w worku..Za zimno to polar na zbroje  i goretex. Wyjazd na poludnie w  cięzkiej kurtce to masakra.... A w austrii moze byc zimno....czy w innych alpach... 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 - DPM to rodzaj maskowania (zielone plamy), DDPM to jego wersja pustynna - oba wzory są wycofywane na rzecz uniwersalnego MTP 2010 (dzięki temu w demobilu są za śmieszne pieniądze) 1 - MVP to określenie membrany (ala goretex) - od wewnątrz sa lekko zielonkawe. Kurtka ma tylko górne kieszenie 2 - a WINDPROOF to materiał na zwykły mundur - ciuchy bez membrany- z grubej bawełny/gabartyny która jest tylko lekko impregnowana, głównie przed wiatrem http://img850.imageshack.us/img850/7189/img2961i.jpg ja mam komplet MVP + komplet Windproof Ciuchy gore/MVP w dowolnym kamuflażu są dość słabo odporne na urazy mechaniczne (bundeswehra dużo lepiej) natomiast ŻADNA z nich nie wytrzyma szlifu bo to nie cordura, ja używam je głównie do offu Obie kupowałem jako używane - ale w stanie praktycznie magazynowym. Wolałbym kupić dwie po 45 zł, zamiast jednej za 90 - bo to raczej szybko się niszczy w krzakach :) === za to właśnie ciuchy z gabartyny mają wzmocnienia na łokciach, barkach, kolanach i dupsku i są niezajebliwe - ale właśnie jako wersja na ciepłe klimaty to kierowało mną również w wyborze koloru - nie nagrzewają się w upały na zbroję zakładam UBACSa http://art-fox.pl/user/images/UBACS-SHIRT.jpg  | 
		
 Od dłuższego czasu się na bundeswerką (kurtką) zastanawiałem ale nie miałem nigdy okazji przymierzyć. Jakiego rozmiaru szukać na 193cm, 115kilo i ręce jak u gibona? Aaaa i na zbroję :) Normalnie pasuje xxl... Bo z tego co pamiętam ogarnięcie rozmiarówki tych kurtek było dla mnie nie do przejścia 
	Z tego linku http://armyworld.pl/product-pol-61-K...-Demobil-.html największa?  | 
		
 Rob, ja mam 196 cm, 90 kg i odwieczny problem z długością rękawów.Mam taką kurtkę w rozmiarze 56/58 z dopiskiem extra lang. Długość ok i duży zapas w szerokości 
	 | 
		
 Tutaj uważaj bo te kurtki sa bez Gore, dobrze opis zakręcili i można sie złapać, oglądałem taką w Wawie i na 90% jestem pewien że nie ma membrany Gore tex tylko jak napisali : "Wykonana jest z 3-warstwowej  tkaniny z membraną, wykorzystującą legendarną technologię GORE TEX"  
	Ale standardowo ja sie nie znam :D  | 
		
 mam na myśli oczywiście kurtkę http://allegro.pl/kurtka-parka-ecwcs...624800597.html 
	 | 
		
 W kurtkach BW tez nie ma napisu Goretex, tylko 3warstwowy laminat. Rozmiar 48/50 mittel jest ok na ok 175/80, ale rekawy na zbroi sa za krotkie I nogawki przy nakolannikach tez.  
	Co do rozmiarowki Smock (kurtki bryt) to sa bardzo obszerne I dlugie, wiec trudno kupic za mala :)  | 
		
 ciach - dubel 
	 | 
		
 Czołem wszystkim. 
	2 sprawy na początek. Nie porównujcie ciuchów kontraktowych (znaczy oryginalnego wyposażenia wojskowego) z ciuchami firm MFH, Miltek czy Helikon. Materiały są inne i przez to inna cena. Niekiedy absurdalnie wysoka wszystkich podróbek w porównaniu z sortem wojskowym ale wynika to z ilości produkowanej i możliwości wyboru w asortymencie. Sam od wielu lat już używam wojskowych ciuchów i sprzętu. Podróbki się nie umywają. Gore nazwany tak czy inaczej to i tak membrana więc jeśli jest założona na zbroje to ma sens. Są robione na potrzeby Armi Holenderskiej kurtki Goreteksowe dla motocyklistów ale ciężko to dostać i cena jest raczej zawrotna więc nie ma mowy o jakiejś oszczędności. Druga sprawa to unikajcie sprzętu pochodzenia amerykańskiego - tego jest najwięcej podróbek bo wszyscy chcą wyglądać jak US Animki i dla tego ciężko o oryginał a wtedy cena już jest straszna. Poza tym kurtki z sortu US są słabe i pod względem rozwiązań jak i wytrzymałości użytkowej - urywają się wagoniki od zamków, wyskubują się szybko rzepy (czyli welcro) no i cena naprawdę przeraża. Najbardziej opłacalne są zakupy demobilu Brytyjskiego, potem Niemieckiego a na koniec Holenderskiego. O ile ciuchy Holenderskie są najbardziej wypasione (jeśli chodzi o materiał i rozwiązania) to jest problem z rozmiarami dla ludzi poniżej 180 cm wzrostu. No Holendrzy to w końcu nie kurduple...  | 
		
 - ciuchy TYLKO kontraktowe  
	- cenię jakość BW - ARMYWORLD - mam tylko DOBRE opinie - ROB - przebrnij przez " rozmiarowkę " - warto na przyszłość , każda armia ma swój szyfr 56-58 BW założysz pewnie na zimową kurtkę i będzie OK ;-)  | 
		
 Wypowiem się tylko w temacie jakości. Spodnie legii cudzoziemskiej. Czysta bawełna, rocznik ok 1950. Niedozajebania. Us army i bundes chowa się daleko. 
	 | 
		
 Każda Armia miała jakiś swój dobry ciuch. To jak US spodnie M65 GREEN - też nie do zajebania. Ale do jazdy na moto kompletnie się nie nadają. 
	 | 
		
 hmmm quote no abla... 
	Dzięki Krzyżak. Będę szukał lange/extra lange. Przyda się do ciorania po lesie. Szkoda że te duże rozmiary narazie tylko w kompletach znajdowałem, a spodni mi nie trza. Byle do wiosny :)  | 
		
 Ze swojego doświadczenia tez polecam rozmiarówke DPM, dużo łatwiej jest dobrać ciuchy pod konkretna osobę ( nie tylko klata ale i długość jest w rozmiarówce UK) . Niemieckie to są standardowe rozmiary i takie 58 ma krótki rekaw i w klacie ze 150 obwodu, do lasu spoko. Na moto balon. 
	Dlatego pustynny dpm dobrze dobrany jest tutaj lepszy. Dużo aukcji, komplet można wyrwać za 140 złociszy ( nowy) Jak ktoś potrafi jeszcze zaimpregnować odzież ( zresztą jak i buty) nie do zdarcia. Oczywiście trzeba dbać jak o wszystko ( brud np blokuje znacznie pory w membranie przez co jest dużo mniej wytrzyma na przemoknięcie) a na moto wiadomo przybrudzenie przychodzi dużo łatwiej niż gdzie indziej. Jak kogoś mierzi camo można kupić kurki/spodnie RAFu niebieskie, ten sam materiał, podobny krój - psie pieniądze. z ciekawostek - jest bardzo fajny krój spodni i bluzy KSK (flecktarn, olive, i chyba czarne) z ochraniaczami już ( kieszenie na kolanach i łokciach) + cordura jako wzmocnienie, w tym na tyłku - wiec i tak tez można. ten sort jest mega wytrzymały bo to dla jednostek spec. Taki półśrodek na moto na lato. buty? prosze bardzo. Haix 2005 BW - super opcja dla tych co nie mają kasy na dobre moto buty. Po zaimpregnowaniu nie ma takiej opcji żeby przemokły, wysoka cholewa, wszyty język, można stać w nich godzinę w wodzie i nic. do tego mega wygodne. IMO mogą konkurować z każdym butem turystycznym na rynku, szczególnie z tymi z gore.  | 
		
 Cytat: 
	
 ps. miałem cienki komplet zielony francuski z lat 80-tych - przewiewny ale dość słaby na kolanach http://bw-demobil.pl/userdata/gfx/d0...599561ff56.jpg za to niemieckie zielone z grubej bawełny ... niezajebliwe nawet przy intensywnym czołganiu po bunkrach https://lh5.googleusercontent.com/GY...g=w900-h630-no  | 
		
 ciuch pustynny na ochraniacze (windproof + dodatki :) )  
	http://img827.imageshack.us/img827/2049/ao92.jpg a tutaj zwykłe cienkie pustynne ciuchy bawełniane (UBACS uzupełniony o kamizelkę) http://imageshack.us/a/img594/3330/2...1502032912.jpg i kilka zastosowań onBIKE :) w oryginale http://imageshack.us/a/img823/8713/45142624.jpg http://imageshack.us/a/img818/9172/totheborder3iz.jpg http://imageshack.us/a/img15/7311/optelic99.jpg  | 
		
 Ja cioram już 4 rok budeswerkę po offach i krzaczorach - kupiłem używkę za 30zł . 
	Troche rozwaliłem tylko suwak - ale z mojej winy. Pod spód zbroja, bielizna termalna + zima polar (ale jak jest poniżej zera ) Może super odporna na deszcz nie jest (podczas wiosennych burz przepuściła trochę wody). Dokupiłem terez okazyjnie spodenki z Armii Polskiej - gore(w super cenie i nówki )  | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:04. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.