![]()  | 
	
		
 Strzały z wydechu hamowanie silnikiem 
		
		
		macie też to u siebie? nie jest to klasyczne walenie z rury ale puracha sobie szczególnie przy małych prędkościach przy dojeżdżaniu do skrzyżowań itp... 
	 | 
		
 Macie. 
	 | 
		
 U mnie tak jest, podoba mi się to, myślę że to normalne. 
	 | 
		
 zrobiłem ostatnio dłuższą trasę coś ponad 2000km i może to jest fajne wkoło komina ale po kilku dniach jazdy.... 
	 | 
		
 Ten hałas nie męczy. Bardziej męczy wydech. Zatyczki i zamykasz temat. Zmęczenie duuużo mniejsze niż jazda bez zatyczek. Nie schodzisz z motka skołowany i jest dobrze. 
	 | 
		
 U mnie tego nie zaobserwowałem :mur: 
	Bubel! :D  | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 U mnie też macie. Nie wyobrażam sobie dalszej wyprawy bez zatyczek:) Do 50 km jeżdżę bez bo królowa pięknie tłucze i klepie jak trzeba ale dalej...i do tego wiatr:0 
	 | 
		
 Mam i lubię :D 
	 | 
		
 Niestety, niedługo zniknie waha i stacje benzynowe, będą wyłącznie bezpłciowe elektryki, wtedy zatęsknimy za strzelaniem z ruły...  :mad::mad::mad: 
	 | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:27. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.