![]()  | 
	
		
 muszę zmienić sprzęt...da radę ktoś poradzić? 
		
		
		panowie, ew. panie, poradźcie coś, podpowiedzcie... 
	chce coś w teren, na dobry początek, ale i żeby w trase też dało rade... w oryginale AT to za dużo, ale może coś solidnego w miarę i z czym sobie poradzę...ujażmiłam intruza 1.4...co dam rade ujeździć??? mam 162 wzrostu:p chyba że ktoś mi przerobi AT, żebym sięgała kawałkiem nogi do ziemi:)  | 
		
 Baba my właśnie dla Maćki szukamy BMW F 650 GS. Kanapa jest tam na prawdę nisko ... 
	 | 
		
 Trochę reklama, ale może trampek-pieszczoszek...bo wypieszczony na maxa:)? 
	http://www.transalpclub.pl/forum/ind...forum=7&id=304  | 
		
 ale coś, czego szkoda aż tak nie będzie jak gdzieś wpadne HGW gdzie 
	transalpem to była okazja pojeździć w sumie :) w błocie chce mi się trochę potaplać :p  | 
		
 nie ma moto uniwersalnego, złotym środkiem jest trampi , AT, albo tenerka jakaś. Oczywiscie co polecam? Honde- mota niezawodne jak każdy wie a z obniżeniem nie ma problemów, siedzonko troszke zawieszka i już :) 
	 | 
		
 Do taplania sie w błocie ? IMHO trampek, at ani terefere sie nie nadaje do nauki. Można sobie kuku zrobić, a częstotliwość podnoszenia kloca z ziemi może dobić :) 
	Ze sprzetów dualowych to najwyżej dr350n bym wział, jakieś xr 250, dt 125 (ostatnio swojego obniżyłem pod kobitke 159cm + nauka jazdy). Albo inaczej - 130kg to masa graniczna, powyżej szkoda sobie tyłek zawracać bo choć się da jechać to bardzo trudno się uczyć :( Pozdr newrom ex xl600v owner ;)  | 
		
 a huk tam, postanowione o 19.30 zostało! sprzedaje intruza, kupuje AT do przerobienia, łatwo nie będzie, aby samemu tylko nie jechać nigdzie, licze na pomoc moich chłopaków z podlasia :) dam rade...jak mi się wykręci coś ,to czy to jest intruz czy AT to i tak sama nie podniose.....uczyć to się nauczę...poobijam się najwyżej, hehe...kuźwa raz się żyje... 
	 | 
		
 hehehe co za ambitna postawa !! tak trzymać. A co do podnoszenia to nie takie cuda w wykonaniu kobitek widziałem wiec dasz rade :D 
	 | 
		
 nie ma rzeczy niemożliwych :) 
	kiedyś mówili że laska na motocyklu to paradoks jakiś, przynajmniej tu u nas jak się człowiek uprze, to wszystko się da, nie muszę szaleć przecież... jak z intruza zostanie to se skuter kupie do palenia gumy i jazdy po piachu, hehe..jak kiedyś...chłopaki pamiętają jak było, hehehe  | 
		
 Dasz radę podnieść! Wystarczy chcieć (no i ciut techniki) :) Ja myślałem, ze ciężko się podnosi, więc jak zaliczyłem pierwszą glebę to zaparłem się z całych sił i... mało brakło, a afryczka by salto zrobiła hehe ;) 
	 | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:54. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.