Kuchenka Kelly Kettle - zrób to sam
 

Zainteresowałem się ostatnio kuchenką Kelly Kettle.
Myślę, że urządzenie jest bardzo ciekawe, szczególnie ze względu na prostotę wykonania.
Trafiłem na opis wykonania czegoś podobnego w domowym zaciszu.
Może komuś się przyda:

http://asgpultusk.pl/dodatki/kacza-k...-termosem.html

Proszę bardzo-podobna sprawa i tylko za 20pln= jak za darmo.
Chyba, że satysfakcja z własnego wykonania, swoimi rencami i palcyma-to inna sprawa:)

http://www.strefamilitarna.pl/index....onem-i-kubkiem
ps. Jedyne co, to to amelinium. Niezdrowe to takie.

Cena zajebiaszcza :Thumbs_Up:
Ale nie pomalujesz ;)

Jaru k... nie pomalujesz. To je ameliniowe. To nie pomalujesz.

Właśnie przyszła do mnie paczka z KK. Szarpnąłem się, bo to prezent.
Zobaczymy co to warte i czy na wyborczej faktycznie da rade ugotować wodę.

Pachnie prowokacją :)

Przyznam się, że nie wiedziałem jaka jest historia KK ale już doczytałem.
Dla zainteresowanych polecam:

http://forum.kanu.pl/viewtopic.php?p=932#932

Jest też porównanie na jutubie:



Przy okazji znalazłem takie coś:

http://www.liard-firebox.ch/

Fajne, zajmuje mało miejsca i można z powodzeniem zrobić samemu.

W Mołdawii spotkałem gościa, który używał czegoś takiego:

Załącznik 34475

Zajmowało miejsca w plecaku tyle co nic, a mięso grillował na folii żeby nie było tyle czyszczenia :)

Bardzo dobry patencik.
Można też na tym pichcić stawiając naczynia wykorzystując dostępny, naturalny opał.
Miałem kiedyś coś podobnego, składanego do "plastra" o wymiarach 20x30cm

A tu do zrobienia samemu ładny ale przydrogi wzór:
http://zabierzkoniecznie.pl/product-...rilliput-.html

a nie lepiej takie coś wyrzeźbić ?

Wygląda spoko ale trzeba mieć paliwo.
Poza tym mam wątpliwości co do wydajności np przy silnym wietrze.