Się mi ne podoba...
 

... mój strój. Cała ta poetyka ubioru motocyklowego i gorące to to jak nie wiem co. W dodatku mały wybór dla kobiet, a jak już coś dla nas zaprojektują to musi że z kwiatkiem albo motylkiem.
Tęsknię za sandałkami. Takimi jeszcze na szpili. I w kropki! Oraz topem w ogóle bez ramiączek. No taki noszę ale na to jakaś uplastykowiona zbroja.
A może by tak spódnicę... albo sari:)

https://lh4.googleusercontent.com/-d...0/DSC00680.jpg

No to może tak? No i przewiewne przy obecnych temperaturach... :D

:at::haha2:

I jak zwykle męska część lepiej wie, w czym nam "do twarzy", znaczy na golasa niemal, bo te koronki to gryzące cholerstwo jest :D:haha2:.
Ale zgadzam się z koleżanką - też mnie te ciężkie, nijakie ciuchy wkurzają.
Sari wożę w bagażniku ( tak po Sylwestrze mi zostało:D), jakby co to mogę podesłać, bo mam 2 :).

http://classicfun.ws/wp-content/uplo...-thong-cop.jpg

Da się? Da się.

No właśnie może jakieś sari z mini ochraniaczami :D. Hmmm może ktoś zaprojektuje takie ciuszki????

kiedyś słyszałem o takim materiale 'gołopolex' - podobno super przewiewny i wogle super ;)

matjas

@Lena ale ładnie one wyglądają w tym sari prawda? :)
Takie kolorowe ptaki...
A jak widzę stroje proponowane przez kolegów, to nachodzi mnie ochota ubrać się tak:

http://intersections.anu.edu.au/issu...es/mchoul1.jpg

:) Tylko kask to na, czy pod czadorek?

Pozdrawiam
Hanka
____________________________________________
To wszystko przez Szał Podkowińskiego...

Matyjasie Szymbulansie!!! (i inni zbereźnicy też)

Czyż można sobie wyobrazić zmysłowość w bardziej nagiej, bardziej poziomej, jeszcze potworniejszej formie? Jeśli widok bachanalii i podobnych utworów obrzydzeniem i zgrozą wykształconego człowieka przejmuje, to cóż powiedzieć o tym wcieleniu zmysłowego związku motoru* z człowiekiem w imię tylko jedności żądz i pokrewieństwa szału (...). Trzeba więc być pozbawiony nabytków ludzkiej kultury, nie znać wyższych nad fizjologiczne potrzeb życia, wybujałym indywidualizmem tłumić dążenia społeczne, trzeba życiem roślinnym zaćmić światłość myśli, w dzikich żądz otchłani zatopić wyższą ludzkość jednoczące uczucia, żeby w odartym z ducha człowieku widzieć współbrata i poczuwać się z nim do solidarności.



*w oryginale kuń naturlich :)

Halinka jak się Ferdek dowie ojjjjjjj :haha2: