Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Bułgarskim wybrzeżem- o tym, jak zostałem czarnuchem [2011] (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=12028)

ATomek 15.02.2012 21:32

10 Załącznik(ów)
Załącznik 28790

Wracamy. Lotem bliżej.
I wreszcie widzimy delfiny

Załącznik 28791

Załącznik 28792

Załącznik 28793

Zostało nam jeszcze kilkadziesiąt kilometrów bułgarskim wybrzeżem.
Dodam tylko, że odległości koło 8km od Kaliakry, przed Kamiennym Brzegiem, jest kolejny rezerwat archeologiczny- Jajłata. W klifowej skale można zobaczyć sto wykutych jaskiń, miejsc kultu z V w.p.n.e.

Załącznik 28794

Załącznik 28795

My jedziemy dalej. W myślach zakrada się smutek, że kończymy powoli swoją przygodę. Mijane widoki są coraz bardziej zwyczajne- z zaoranymi polami, uprawami, prawie do plaży. Już bez efektownych różnic terenu i tajemniczych miejsc.

Załącznik 28796

Załącznik 28797


Na obiad zatrzymujemy się w Durankulak u ornitologów, gdzie nad pobliskim jeziorem można oglądać całe masy różnorodnego ptactwa.

Załącznik 28798

Tuż przed granicą ostatnie spojrzenie na bułgarskie Morze Czarne
i wjeżdżamy do Rumunii

Załącznik 28799

ATomek 15.02.2012 23:36

8 Załącznik(ów)
Załącznik 28811


Rumunia wita nas ograniczeniami :at: :)
nadal jedziemy wybrzeżem aż do Konstancy. Mijane plaże są raz skromne,


Załącznik 28812


Załącznik 28813

raz wypasione. Wszystkie tuż przy drodze, zachęcają do kąpieli.
W Konstancy odbijamy na drogę nr3 na Bukarest i dalej nr7 do Pitesti.
Początkowo nudną trasę urozmaicają nam mijane mosty na Dunaju, później teren wznosi się malowniczo i zaczyna się loteria- co też zobaczymy za wzniesieniem. Chce się jechać!

Załącznik 28814

Załącznik 28815

Załącznik 28816

Załącznik 28817

Załącznik 28818

Dzień się kończy. Do Pitesti dojeżdżamy po ciemku. Tankujemy i wjeżdżamy na słynną 7c, czyli Transfogarską.

Po paru kilometrach robimy skok w bok na pachnącą łąkę, na nocleg.
Dowiadujemy się, że Darek z Anią, z którymi rozstaliśmy się w Warnie są niedaleko- śpią ok 30km przed Pitesti.

Po łyku z butelki za kolejny udany dzień, parę wrażeń na gorąco i w kimę.
Jest piękna ciepła noc, choć im wyżej, tym więcej mgły i czujemy mocniej zapach kończącego się lata.

Jarek 16.02.2012 08:18

no, Tomasz...widzę że pióro też "szlifujesz" (nie tylko mebelki:))
- przyjemnie się czyta:) o tym zapachu kończącego się lata też:)
pzdr

daro 16.02.2012 11:59

GS-y jak koty chadzają własnymi ścieżkami :)

Dwie Afriii górą ! :D
Damy przodem młody człowieku, damy przodem :oldman::oldman:

ATomek 16.02.2012 20:33

10 Załącznik(ów)
Noc upłynęła spokojnie, nie licząc jakiegoś chrumkania jakiejś tszody.
Rankiem wydarzyło się coś niesłychanego :dizzy:
Ulka wstała pierwsza, a nie Mirek :haha2:. Musiał biedaczysko za mocno zassać wczorajszą flaszkę.
-Było ciemno, nie widziałem dna -wspomina. :D

Jak często w podróży, najlepsze na ból głowy są piękne widoki. A miejscówka nam się trafiła niezła.

Załącznik 28830

Załącznik 28831

Nitki babiego lata porozwieszane schną przed dalszą drogą, czekają wiatru. Reszki nocnej mgły odsłaniają coraz więcej, uwalniając "całą jaskrawość" najbliższej okolicy, tonącej w kwiatach traw i ziół. (Jarek- to dla Ciebie ten tekst! :p)

Załącznik 28832

Dzida! Ruszamy z kopyta!

Załącznik 28833

Załącznik 28834

Początkowo droga prowadzi przedgórzem. Ciągnie się wśród wiosek i miasteczek, lecz stale pod górę.
Później pojawiają się pojedyncze skały, by za kolejne kilometry zlać się w jedną masę. Jednak jak bardzo zróżnicowaną:

Załącznik 28835

Załącznik 28836

Załącznik 28837

Dojeżdżamy do tamy i jeziora Vidraru.
Czas na zdjęcie dla rodziny.

Załącznik 28838

Nie mam ochoty na jazdę kolejny raz krętym asfaltem za samochodami, wśród samych drzew i proponuję objazd jeziora od zachodu.
Mirek z Ulką nie namyślają się wiele i już za chwilę nikniemy w dziurze w ścianie z napisem Ceresit.

Załącznik 28839

ATomek 17.02.2012 01:42

9 Załącznik(ów)
Weryfikacja pomysłu objazdu jeziora boczną drogą nastąpiła już po pierwszych metrach w tunelu.
Głębokie koleiny, śliskie błoto, duże kamienie, Mirek napierający twardo od tyłu... Walczę. :)
Za tunelem, Mirka zaatakowała zieleń. Walczy. :)

Załącznik 28840

Załącznik 28841

Dalej już droga niezła: szutrówka, czasami gruntowa z kałużami. Pyrkamy sobie spokojnie przez las, choć były miejsca, gdzie była podmyta i zapadnięta;
przy deszczowej pogodzie byłoby ciężko we dwoje.

Załącznik 28842

Załącznik 28843

Na rozjeździe, przy kapliczce odbijam w górę. Jedziemy parę km, droga coraz bardziej rozjeżdżona, mokra.
Spotkani drwale mówią, że dalej coraz gorzej. Dziewczyny z tyłu piszczą... Wracamy na dół i dalej już trzymamy się jeziora.

Załącznik 28844

Załącznik 28845

Większość drogi to widok drzew i krótki błysk wody.
Czasami tylko las łysieje i można zobaczyć więcej:

Załącznik 28846

Mimo to, droga bardzo atrakcyjna, bo przyroda, cisza i spokój, jakiego nie doświadczysz jadąc asfaltem.
Dobre, ale mało!

Załącznik 28847

Załącznik 28848

Ronin 17.02.2012 12:04

A mi się wydaje, że wjechaliście w dziurę po prawej od napisu Ceresit ;)
Droga piękna, wyjeżdżałem tamtą dziurą. Gdzie był początek trasy - nie wiem, bo w pewnym momencie mapa miała inne zdanie ;)

ATomek 17.02.2012 23:22

10 Załącznik(ów)
Mówimy Ronin o tej samej dziurce. :)


Załącznik 28861

Załącznik 28862

Pniemy się w górę. Ostatnim razem jak tu byłem, lał deszcz.
Takiej pogody jak mamy dziś życzę wszystkim!
Chodząc po górach, zwykle robimy zdjęcia na szczycie, a na Transfogarskiej najczęściej pokazujemy sam dojazd, bo najwyższy punkt drogi jest taki nijaki.

Załącznik 28863

Załącznik 28864

Załącznik 28865

Ot, zwykła dziura. :)

Załącznik 28866

Zjazd w dół na stronę północną wywarł na mnie spore wrażenie, bo po raz pierwszy widziałem coś więcej, niż dwa metry asfaltu przed kołem. Pięknie!

Załącznik 28867

Załącznik 28868

Załącznik 28869

Po zjeździe na sam dół, do Scorelu, tradycyjne jedzenie w knajpie na rondzie.
Widać, kto wjeżdża, kto zjeżdża, no i nas widać! :)
Skręcamy w prawo, jak na Brasov, ale po 20km zjeżdżamy na Agnitę i dalej na Sighisoarę. Bo jak wieść głosi, można tam zjeść najlepszą pizzę. Przynajmniej tak twierdził Jacek, żółty GS (ADV). Pozdrawiam!
Jedziemy i cały czas 'na prawo patrz!' Pasma gór wychylają się jedno zza drugiego i znowu następne.

Załącznik 28870

ATomek 19.02.2012 11:21

10 Załącznik(ów)
Załącznik 28896

Załącznik 28897

Wspomniana droga na Sighisoarę wiedzie malowniczą doliną w której czas się zupełnie zatrzymał. Mijamy kilka średniowiecznych miasteczek, dawne, kolorowe osiedla niemieckich kolonistów, teraz niszczejące- zamieszkane przez Romów. Kręta, asfaltowa droga wije się naturalnie, wśród wzgórz. Zero jakiegokolwiek ruchu. Całość sprawia wrażenie średniowiecznego traktu i widok konnego rycerza nie wywołałby tu większego zdziwienia.

Załącznik 28898

Załącznik 28899

Załącznik 28900

Załącznik 28901

Mijane wioski to folwaki dawnej wielkiej Sighisoary. Polecam ciekawą, tragiczną historię tego miasta.
My zadowalamy się przechadzką po starym mieście w klimacie hrabiego Draculi.


Załącznik 28902

Załącznik 28903

Załącznik 28904

Załącznik 28905

ATomek 19.02.2012 12:50

10 Załącznik(ów)
Załącznik 28906

Załącznik 28907

Z Sighisoary do Targu Mures prowadzi nowa, luksusowa E60. Nie oferuje nic, poza szybkim przemieszczaniem. Za to z Targu wpadamy w boczną na Raciu i zwalniamy tempa. Przynajmniej widać, jak mieszkają ludzie.
W sumie, to i pora na szukanie noclegu.

Załącznik 28908

Załącznik 28909

O! już wiemy, gdzie będziemy dziś spać!

Przyciąga nas błyskotka jeziora.
Rozstawiamy graty, przechodzący 'jajcarz' (taki, co to hoduje i pasie owce) pomaga nam znaleźć opał na ognisko. Wspólna gadka, piwo, kolacja i idziemy spać. My mamy bliżej :). Jajcarz idzie do wsi.

Załącznik 28910

Załącznik 28911

Rano budzi nas wesołe chrumkanie.

Załącznik 28912

Załącznik 28913

Załącznik 28914

Załącznik 28915

Kolejne pakowanie, śniadanie..
Myśleliśmy, że będzie to nasz ostatni nocleg
i szukaliśmy na mapie najkrótszej drogi w kierunku Satu Mare i granicy z UA.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:02.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.