![]() |
Panowie,
dziękuję za Wasze poznawanie od podeszwy:) a Bajkonur...jadę, zeby czegos poszukac... czy mogę mieć jeszcze pytania? |
Moje marzenia podróżnicze są bardzo zbliżone do tego, co ładnie wcześniej napisał MChmiel - tyle, że ja swoją motocyklową wyprawę z synem planowałbym za jakieś 15 lat (Paweł ma w tej chwili 6), albo rzeczywiście za jakieś 18-20 lat, ale jeszcze z córką (obecnie 3).
Tak czy inaczej Szanowny Chmielu przygotowania musimy zacząć już teraz - po pierwsze trzymać formę, żeby się do tego czasu nie rozsypać, a po drugie budować zdrowe relacje ze Smykami, żeby wtedy jeszcze chcieli z nami gdziekolwiek pojechać :). Póki co zarażam moje towarzystwo bakcylem wyrypiarsko-podróżniczym ciorając ich po bezdrożach rowerami na przemian z czymś, co można by nazwać 4-kołową wersją AT czyli LR Defenderem (w wieku odpowiadającym RD07a). Moje marzenia krótkoterminowe to Rumunia (rodzinnie, więc Defenderem), a następnie dalej, również rodzinnie, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy ostatecznie dokąd. Inna kwestią są plany i marzenia co prawda również podróżnicze, ale żeglarskie, więc pisanie o nich w tym miejscu byłoby chyba offtopem :). I ostatnie, również off-topowe, ale nie mogę się oprzeć :) - poeksplorować trochę Wisłę. Też na silniku, ale od strony wody :). |
Cytat:
A jeszcze, a propos podróży marzeń. Czytałem ostatnio rewelacyjną relację Czosnka z podróży do krainy skośnookich miłośników koni i kumysu, i tak sobie pomyślałem: O żesz, qrwa - ja też tak mogę!!!! Niesamowite. No bo jeśli "bociek żyje, to my też możemy!". Dlatego "podróż marzenie", to brzmi dość nieosiągalnie - dział powinien mieć tytuł "Podróżwktórąniebawemwyruszę - bo nie ma innego wyjścia" |
Ponieważ motokontuzja nie chce się goić :mur::mur::mur: (nudzę się) i jestem przykuta do wyra bandażem elastycznym ( troche swobody się choremu należy:D) to grzebiąc sobie w starych wątkach, trafiłam na ten o marzeniach, bo teraz to tylko to mi z latania zostało i znalazłam swój pierwszy, po powitalni, post na tym forum
Cytat:
prooooszę zacznijcie już wymyślać nowe marzenia, bo mi potrzebne inspiracje:haha2::haha2::haha2::p |
Fajny temat ;)
No to rozliczajac Was z marzen widze, ze dojechal tam gdzie chcial Gregor - Tarcu. No i wiem, ze Izi byl w koncu w Szczytnej. Żal że nie pojedzie znowu. A ja się boję mówić o moich marzeniach. I nie napisze o jakiej podróży marzę i z kim. Ale i tak mam nadzieję, że się spełni. |
Cytat:
Tarcu to miał być zwykły wjazd, ale po zeszłorocznej porażce stał się marzeniem :) W sumie to w tej chwili jakiś wielkich marzeń nie mam. Szukam inspiracji. Świat robi się coraz mniejszy. Samoloty tanieją, latają coraz szybciej. W zasadzie wszystko jest w zasięgu ręki. Nic tylko jeździć. Motocykl to tylko środek do przemieszczania się. Jak go nie będzie to nie znaczy, że marzenie się nie liczy. Zazigi się kajakował i też coś spełnił. Ja to mam w sumie takie marzenie, aby na wyjazd jechać w dobrym towarzystwie. Inne sprawy to dodatek. Można jechać np do Ameryki z kiepskim kompanem i z marzenia wyjdzie hujnia z grzybnią i patatajnia. Towarzystwo przede wszystkim ;) I to wszystko co mam do powiedzenia w kwestii marzeń :D |
Grzechu, czy w związku z tym jakiś "casting towarzyski" planujesz, czy też oprzesz się na "starych i sprawdzonych"?:)
Ale zgadzam się,że dobry kompan to podstawa. |
Ja swoją podróż rozpocząłem jakiś czas temu. 19.04.1983r o godz nie pamiętam jakiej... I kontynuuje ją nadal, każdego dnia....
|
Cytat:
http://www.podroze.pl/wyprawa/relacj...-przyroda,615/ A marzenie ? Tam motorem się chyba nie wjedzie, bo gdzie te małpy mają wskoczyć :D http://www.youtube.com/watch?v=_sM4u4RdW_w No chyba na duży, centralny z tyłu :haha2: P.S. No i malaria (jedyne miejsce w RPA) |
A ja dzielnie marzę o Ukrainie (tej dzikiej, karpackiej). Już zdążyłam kilkanaście tematów na forum przewertować z nią związanych :-) Będzie to wyjątkowa podróż, planowana na przyszły rok. Wyjątkowa bo pierwsza i na własnym moto :-) Nie szukam szczęścia daleko, wiem, że ta podróż doładuje mi wystarczająco energii, żeby w marzeniach a później w działaniach posunąć się dalej. Ważne, że do przodu a gdzie? Tylko wyobraźnia ogranicza :-)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.