Witam, wczoraj kupiłem ubiegłoroczny model Modeki - Auckland, w przyjemnej cenie. Znalazłem gdzieś w sieci kilka pozytywnych słów o tej kurtce. Zobaczymy jak się sprawdzi na drodze, wtedy napiszę kilka słów. Pozdrawiam

A może Modeka Challanger mam od roku ,wypinana membrama i podpinka,protektory na łokcie,barki,kregosłup też wyjmowane,przyzwoita wentylacja,nie trzepocze przy duzych prędkościach.
Cena ok.600 zł

Modeka nie modeka, warto chyba się zainteresować ciuszkami co mają wypinaną membrane oraz podpinke, czyli 3w1.

portki modeka
 

Wczoraj leciałem 2 godzinki w deszczu, deszczu ze śniegiem i deszczu z gradem :), no może kolejność byłą trochę inna ale co tam.
Portki Mellwile puściły pierwsze - po 40 min było mokro tam gdzie nie lubimy najbardziej :) i zaczeło wlewać się do butów ...
40 minut trochę mało moim zdaniem - mimo wpiętej membrany i podpinki. Czas się z nimi rozstać.
Kurtałka dała rade do końca a też modeka tylko nie wiem co to za model - poszukam i uzupełnie. W wodoodpornych kieszeniach była woda.

Ja bym sobie te BUSE odpuścił, Z-liner- czyli wszyta na stałe membrana ugotuje cię przy pierwszej lepszej pogodzie. Jeśli chcesz membranę to tylko wypinaną. Ja osobiście mam DISCOVERY i jestem zadowolony, pewnie byłbym bardziej gdyby byłe trochę lżejsza, ale po sezonie wychodzi na plus.

Pozdr.
Jaro

Nie wiem jak STX Pro, ale choćby w Open Road jest wypinana membrana (Ex-tex). Ja bym ogólnie Buse polecał. Sprawdza mi się od wielu lat.

Pzdr,
braFF

Mam pytanko czy ktoś z Was używał może kurtke Modeke model DOWNTOWN lub VORTEX bo jestem na kupnie i chciałbym uzyskac opinie na temat tych kurtek, które sobie upatrzyłem jak sie sprawuja itp. czy może poszukać coś innego z innych firm. Pozdro.

Nie z tej manki, czyli nie o Modece.
Z soboty na niedziele smignalem z Angolandii do Polandu. Od zjazdu z promu w Dunkierce pompa, czasem konkretna, czasem tylko to co spod kol, ale jakby na to nie patrzec, wilgotno.
Na dole pory ze skory i kalejdy, zaraz powloklem je policyjnym ortalionem. Oczywiscie nie puscil no i z dala bylo widac ze jadem.
Gora katana Spada. Wyciagnieta z jebaja za dwie dychy, uzywka. Z podpinka i jakimis plastikami. I choc to naprawde tani staff, nawet nowy w sklepie, zlego slowa nie powiem. Jak mialem szlifa to poszlo w ochraniacze na lokciu, material tylko sie rozdarl ale lapa cala (teraz mi wialo, wiec na szybko skleilem tasma izolacyjna, a co kuzwa!). No i nie przepuscila wody, dala rade skubana, pod katana tylko koszulka, bluza i zolw a dreszczy nie mialem.
Jedynie wczoraj w drodze powrotnej lekko sie zagowowalem u Niemiaszkow, gara na calego a mi sie nie chcialo odpinac podpinki. Czyli minus ze nie ma jakiejs wentylacji.
No i nie boli jak przy glebie sie podrze, wiadomo kazdy ma inszy budzet, ale watroba by mnie zabolala gdybym podarl taka Rukke albo Rejli 2 nie wspominajac o numerze 3.

LuzMarija- człowieku naucz się pisać, bo nie da się kompletnie nic zrozumieć z tego słowotoku. Są polskie znaki, są jakieś zasady pisowni, podstawowej stylistyki. Nie dość, że włazisz w zupełnie nie ten wątek, to jeszcze z onetową polszczyzną- wstyd.

Przepraszam za OT, ale nie mogę, po prostu nie mogę:vis:

p.s.: i nie tłumacz się przypadkiem, że to z powodu przebywania w Anglii

p.p.s.: i nie odpowiadaj, żeby nie rozwlekać wątku.

Witam, chciałbym zakupić Modeke Mesh Mistral. Podkreślam iż jestem początkującym "offroad`erem" ;) Może ktoś ma jakieś doświadczenia z tym modelem Modeki.Jest to chyba typowo letnia kurteczka, do tego są spodnie ~380zł z odpinanymi nogawkami (na ich temat wcześniej widziałem już pozytywną opinię). Cena kurtki jest tylko "podejrzanie" niska - 340zl. Boje się ze jest to jakas "taniocha" i może jednak lepiej byłoby poszukać na wyższych półkach?