...BMU Zauber donosi

Azja zaliczona, najbardziej podobał nam się shell i stoisko z arbuzami:) Aha, no i most. Pijemy 60km na pln od Istambulu. Próbujemy zaplanować powrót ale ciężko to idzie, bo za dużo chcieliśmy zaliczyc;) wszystko wskazuje na to, że dziś wieczorem balujemy w złotych piaskach. Pozdrawliaju:)

Bawcie się dobrze i aby wasze maszyny w drodze powrotnej Was nie zawiodły :Thumbs_Up:

Felek :

Chyba nam zwial ostatni prom do rumunii. Bedziemy tu spac na drodze. Jade jak na bujanym fotelu brak tlumienia. Miron skonczyl sprzeglo. Ja kierunki. Dajemyrade\



Jednak płyniemy. Białą perłą z kapitanem jackiem danielsem

http://img827.imageshack.us/img827/9606/felekperla.jpg

GreyKantRekliTeam w domu. Bez większych awarii. Tylko pozbyliśmy się jednego z 4 ham tarczowych. Ferdek był w szpitalu w Turcji po skoku do basenu. Będzie żył. Karton stracił Power. brak ładowania ale w belgradzie naprwione. Dacia urwała tłumik ale jakimś cudem chłopaki nie ogłuchli. Na www.greykantrejliteam.blog.pl niebawem obszerna relacja plus "słitaśne focie":D
Było hardo. Zwłaszcza Bułgarski nocleg i Transalpina Kantem. Ja chcę z powrotem!!!!

Tszodadzida już w domciu. Zajebiście, to mało. Było czadowo, odjazdowo i w ogóle prze prze. Było kilka chwilowych przejściowych, ale awarii żadnej. W myśł mazurkowej teorii; awaria to usterka uniemożliwiającą dalszą jazdę. My takiej nie mieliśmy. A te kilka drobiazdów ... tylko poprawiały i tak dobry humor.

Felek jak wczoraj wracaliście mijaliśmy się na 19 kolo Niska.:at: