marekw a do jakiej grupy był zapisany syn? bo jeśli krajobrazowej to mógłbym wskoczyć do niej za niego.Jeśli tylko organizator zaktualizuje liste:umowa: i wciągnie mnie na nią to nie ma najmniejszego problemu z rozliczeniem się na miejscu:Dwysłałem mu PW ale jeszcze zadzwonię zaraz aby się upewnic
Wysłałem do Ciebie zapytanie na PW

W piątek rano z Łodzi leci Lewar i też wpierw do Iziego podjedzie to się z nim zabierz. Ja startuję koło 12

Oddam opłacone miejsce w namiocie, trochę nam się pozmieniało i Żona musi zostać z Młodym.
pozdr,
laska

Witam,
jak Jochen wspomnial sa juz tylko 2 miejsca wolne od niemieckich gosci. Ogloszenie wisi tez na niemieckim forum, wiec kto pierwszy ten lepszy. Platnosc gotowka w EURO przy wjezdzie na zamek osobiscie w moje rece + info dla mnie i dla Jochena poprzez priv. Jestem do srody popoludnia dostepny online, pozniej mozna mnie znalezc juz tylko na zamku.

pozdrufka

fazi

PS. Miejsca Niemcow poszly. Zostalo jeszcze miejsce laski.

Chyba nie jasno to napisałem. Ja jadę, chcę sprzedać miejsce Marty, żony swojej osobistej, Ona zostaje.
pozdr,
laska

Witam panów,

wbijam się za MARIO nr.157.

jeżeli można to mała zmiana - trasa w krzokach.

Jeśli się nie da tyż sobie poradzę :D

pozdrawiam i do zobaczenia.


Oooo lista już po - update - a ja się produkuję :)

Uważam się za należycie przygotowanego...:D

https://lh3.googleusercontent.com/-N.../s288/yy01.jpg

:hello:

Tyle Sprite'a to chyba nawet koń nie wypije :D :D

Jeszcze jutro tyko po dętki skoczę, cytrynówkę na ostro doprawię i w pniątek z samego rana na:at:.
Ps. czy pogodę kto zamówił, bo mnie baba straszy, że jakoweś załamanie pogody ma być?? prawda to, czy to ona jaka załamana.

ma się załamać ponoć...... a mnie zaczyna choróbsko załamywać.... kurna

Jest jedno miejsce pod namiotem - kolega właśnie odpadł.
Chętnego proszę o telefon 516011580 bo pod netem nie bedę dostępny.

Pogodę - zgodnie z zapowiedziami załatwiłem całkiem dobrą. Ruszam jutro o 6 w stronę zamku. Wszystkim życzę bezpiecznej drogi na miejsce imprezy. Do zobaczenia w Grodźcu!

Uprzejmie uprasza się uczestników zlotu o nie marudzenie w związku z taką, czy sraką pogodą - będzie jaka będzie, za bardzo nie mamy na to wpływu. Brać coś od słońca i od deszczu i w drogę;):Thumbs_Up:

Dobrej zabawy braty

My ruszamy, do zrobaczenia! :at:

Rezerwuję jeszcze jedno miejsce w Grodźcu dla mojej sis ;) Jak jest jeszcze coś wolnego na zamku, to bierzemy ;) Z tego co wiem opłata na miejscu, Jochen to samo wysyłam Ci na PW, żeby sis nie musiała spać pod płotem ;P Pozdrawiam całą ekipę gorąco i już sie nie możemy doczekać jutra :D

Jechać jutro ostrożnie, bo mamy (aż strach wypowiadać) ....... 13 w piątek i pewnie stada czarnych kotów przez drogę będą przelatywać. http://africatwin.com.pl/images/icons/icon12.gif

Hihihi, wypaśnie w tym Grodźcu już jest :lol8:, a płyn do mumifikacji mniam, ścina z nóg:dizzy:, zamkowa sceneria zresztą też!!!

zostawcie coś na jutro ... :-)

Pijoki!!!
Jutro do Was dołączę:):at::chleje::chleje::kumbaya::kumbaya:

Można będzie się podłączyć do foty na rynku w sobotę? Czy to tylko dla vipów?

Życzę dobrego i spokojnego weckendu dla was , :Thumbs_Up:

Przyjemnego TRZODOWANIA!!!!!!!

Niestety ja też z Wam tego życzę.... niestety ponieważ miałem być tam z Wami, ale zaniemogłem :(
Bawcie się :)

co ma wisieć nie utonie :) ...

za 1,5 godzinki ruszam , do zobaczenia. Ciekawe czy się kogoś spotka po drodze zmierzającego na zamek.

Hejka

Ku...wa jak ja przeżyje w nudnej robocie te 4 godziny do wyjazdu :mur::mur::mur:
Może ktoś mnie zastąpić :bow::bow::bow:

Znaczy co, trzeba pojechać za Ciebie na zamek :D ;)

Pogoda jest zajebista !!!!!!!!!!.
Nie dzwońcie do sambora z pytaniami o pogodę !!!
Siadać na motóry i przyjeżdżać, nie marudzić :):):):)

A ja się boję moturów.
Motury są niebezpieczne i hałasują ;)
Zajadę na wrotkach :D

:bow::bow::bow: dla wszystkich czarnóchów i czarnólek za klimat na zlocie :D:D:D

Przed chwilą dojechałem, cały!!!. Ostatnie 20 km w deszczu, trudno. Zlot był super, pogoda dopisała prawie do końca, zamek rewelacja, Germanie nikogo nie najechali,atrakcji dla każdego wystarczająco, muza na poziomie/ z wyjątkami/...Jednym słowem , czemu to tak rzadko. Pozdrawiam Organizatorów i jeszcze raz wielkie dzięki. Jackmd

20 km w deszczu, my jakieś 200 i pierwszy raz nie zabrałem żadnej koszulki z długim rękawem . Dobrze że kurtka nie przemokła, ale waży dwa razy więcej. Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za wspólnie spędzony czas.
Beata i Marek

Bo się nie kurzyło.
Dziękować wszystkim za obecność i organizację na wysokim poziomie.
Było pogo na gołe klaty w deszczu więc chyba nikt nie wraca smutny.
Smucić się można, że już koniec.

Szerokości :at:

dziękuję:

1. Pomysłodawcom i Organizatorom za pomysł i organizację / + GRTULACJE/
2. Niemcom za szwargot
3. Węgrom za madziarzenie
4. Nieznaomym za kufel piwa
5. Jagnie za "krutszą" trasę
6. Kolegom i koleżankom za obecność i uśmiech
7. Muzykom za granie
8. Teatrowi ognia, że mnie nie spalili
9. Przyjaciołom za kielonek ...
10. Gospodarzom za gościnę


a tych, których zapomniałem w/w wymienić uściskam i wycałuję następnym razem ...

:-)

fotki zaraz postaram się ocenzurować i wrzucić na picassa to wkleję link

Dojechałem suchy :D
Mnie się podobać. :)
Wielkie dzięki dla uczestników i organizatorów. :bow:

Również dojechaliśmy szczęśliwie. Dziękuję za wszystko, do następnego razu.
pozdr,
laska

Ja też już w domu nie całkiem suchy, ale szczęsliwy z powodu uczestnictwa w takim świetnym spotkaniu. Dziękuję Wszyskim.

Było super - dzieki wszystkim, a zwłaszcza tym co sie napracowali, żeby było jak było. :friday::friday::friday::friday:

Parę fotek z ustawienia (z dołu) w złotoryjskim Rynku:

http://www.facebook.com/media/set/?s...90410574307576

Ja też się melduję na miejscu :D

Dziękuje bardzo organizatorom i wszystkim za wspaniałą zabawę :Thumbs_Up:

Jagna dzięki za fajną trasę i przepiękne widoki :bow:

Eeee tam pindolenie w bambus :D. Wszyscy się zachwycają a tymczasem lipa na maxa była! Co to za zlot w ogóle? Wszyscy się lubią i kochają, Nie ma mordobicia, zarzyganych elementów, lanserki przy paleniu laka czy strzelaniu na koło, sztucznych cycków żelu do włosów i obcisłych t-shirtów na muskularnych bikolach! Zamiast tego wszędzie pomoc, zrozumienie, dobre intencje, pozytywne wibracje. Kiełbacha, kaszanka i mocnej wody szklanka. Namioty do bani bo nikt po nich nie jeździł. Warsztat na zlocie?! Kto to wymyślił? Przecież wtedy rannych się dobija nie leczy. Łańcuchy się podczepia i sprzęta przeciąga a nie reanimuje i w pięciu prądów szuka po nocy(dzięki chłopaki to tam spędziłem całe dwa dni :D ). A zatańczyć z czyjąś panną i w mordę nie dostać? To już czysta przesada.Nie rozumie ludzi, którzy bezinteresownie oddadzą Ci koszulkę gdy Ty jesteś mokry i nie masz nic na zmianę. Czy coś więcej wymaga podkreślenia? Chyba nic nie przychodzi na myśl do wyjałowionej bańki. To jest oczywiście moje zdanie i nie musicie się zgadzać. Trzeba być pogrzanym żeby przyjeżdżać na takie imprezy. I wiesz co Izi? Ja Cię nie znałem ale bardzo Ci dziękuję.
ps. Szparag rządzi, Matias, Pastor, PKS, Lewar, Vertus, Olek dzięki. Wy wiecie za co.

Melduję posłusznie, że jestem już w Gdyni, Pantufl - mam nadzieję, że sam napisze - również jest już w domu. Dzieki za wspaniałą zabawę, organizatorom za wysiłek i serce jakie w zlot wlożyli. Jagnie za niezliczoną ilość zakrętów ;)

Trampki z Gdyni wraz ze swoimi marudzącymi kierownikami "już" na miejscu i to suchym bieżnikiem - a coooo. Warto było kulać się te dziurawe polskie kilometry by was poznać i świetnie się bawić. Dzięki za wszystko

Ekipa Endurovoyagera czyli Kowal i Tomasz dojechali na 18 do Wawy. Ostatnie 200km lało jak z cebra. Było super dziękujemy za zaproszenie. Szczególnie dziękuję ekipie offowej za super trasę.

trochę fotek:
https://picasaweb.google.com/1056787...ing1315052011#

jak już dojdziecie do siebie to poproszę jeszcze więcej zdjęć, mam tylko 15 km do Grodźca, a być nie mogłem...

...już mi bigosu brakuje ;)

Gorące podziękowanie dla Jagny za piękną traskę :at: I jeszcze raz dla mojego przewoźnika - Rafał :bow: Pozdrowienia dla całej ekipy! Było :Thumbs_Up: