Faktycznie.Te santiago wygladaja bardzo przekonywujaco i sa tansze niz w Polsce.Kiedys mialem juz bury BMW i nie moglem absolutnie nic zarzucic.Bede musial sie im przyjrzec,przymierzyc.Dzieki za podpowiedz :)

Kupilem dzis za 150 E nowe Santiago.Jak dojda powiem cos wiecej.;)

Mam pytanko do użytkowników FORMA ATV ADVENTURE czy tak jak w MUDACH trzeba brac rozmiar wieksze od butów do codziennego chodzenia czy rozmiar jest taki sam.

Jak kupowałem swoje mudy to obrysowałem sobie stopę na kartce, pomierzyłem długość i teoretycznie wyszło mi że w bucie motocyklowym o tym samym rozmiarze co cywilny będę czuć się idealnie. W praktyce do ideału brakowało mi z pół centymetra. Podczas jazdy tego nie czuć, ale podczas spaceru przypominam sobie o tym. Jak zamierzasz łazić w tych butach dalej niż do kasy na stacji benzynowej to weź numer większe.

Ja noszę pomiędzy 42 a 43 (wkładka "cywilnych" 27.5cm) .Formy ATV mam numer 43 (wkładka 28.5).

Zdecydowanie tak jak poprzednicy - +1 do cywilnego numeru.
Myślałem , że się rozchodzą ale niestety ;(

Przy dużych rozmiarach (45-46) to i dwa rozmiary więcej nie zaszkodzą... przynajmniej na moje kopyta... Jeden więcej jest bardzo mocno na styk.

Dzięki wszystkim za oświecenie mnie.:Thumbs_Up:

się nie rozchodzą , a po wodzie się raczej ściągną ...:(
miałem tak i po roku ściągania wszystko mi się porozklejało :(

Na początku byłem bardzo zadowolony z MUDów ale po sezonie nie kupiłbym ich drugi raz, ich wodoodporność to legenda, zaczynają się rozklejać, skurczyły się i spruły mi się na piętach wyściółka. Ale są bardzo wygodne, można w nich chodzić jak w normalnych butach. Połatam je zaimpregnuje i powinny jeszcze jeden sezon wytrzymać.