Hanna ale to wątek o big twin :D

A serio...Miłość do off'a + brak czasu= zostaje z 690'tka..

W wolnym czasie przyjrzę się bliżej..1090R.;) Wrażeniami się podzielę..

1090 jest bardziej liniowa w oddawaniu mocy, bardziej przypomina nat niz 1290.

Wczoraj znów trafiłem na dzień otwarty ktm. Były jazdy testowe wszystkimi modelami , stwierdziłem się w przekonaniu że 1190 rozbili na dwa modele. 1190 moim zdaniem jest poręczna jak 1090 i zapierdalal jak 1290.
Ale jest coś jeszcze. Po namowach wsiadłem na jazdę próbną diukiem 790 i powiem tylko tyle że jak nie sperdola tego to będzie hit Adventure 790 w 2019 . Piec jest leki, praktycznie bez drgań i zapierdziela nieziemsko.

To samo powiedzial kumpel po jezdzie probnej na malym Diuku ;)

Czytam i czytam i chętnie posiądę jeszcze więcej info na temat tego KTM 1090 Adventure R.

Zastanawiam się nad zmianą z BMW R1200GS Adventure - który spełnia moje założenia podróży we dwoje. Jest mega wygodny dla dwójki podróżujących, pasażer mówi ze bardzo wygodnie mu się siedzi z tylu i 1000 km nie robi wrażenia. Spalanie niskie bo około 5,7 litra. Jednak cos chodzi pogłowie za zmiana aby mieć trochę lepiej z zawieszeniem.

Pytanie jak do ludzi znających KTM a może nawet ten konkretny model:
Jak z miejscem dla pasażera i wygodą w stosunku do BMW
No i odwieczny mój dylemat żywotność silnika
Jak ogólnie oceniacie wykonanie KTM
O zawiasie w stosunku do BMW chyba nie ma co dyskutować.

Takie wywody człowieka który się waha :)

A to ESA w BMW taka kiepska jest w porównaniu do KTM?

W swoim nie mam ESA a i wcale nie jest mi za nią tęskno - chyba wole regulacje jak w KTM 1090 Adventure R ręczną.

Jesli rozmawiamy o jezdzie z pasazerem to szczerze nie ma co szukac miodu w dupie bo nic wygodniejszego niz GS nie znajdziesz w tym segmencie. Kat jest zajebisty, zrywny, daje zajeista frajde z jazdy ale Twoj plecak nie bedzie zadowolony z zmiany, Ty i owszem :D
Silniki LC8 sa dopracowane i nie slychac o ich awaryjnosci, reszta konstrukcji rowniez. Ostatnio troche motalem mojego 1190 i praca przy nim to czysta przyjemnosc :D

Jak już zostało napisane wyżej nic wygodniejszego niż BMW w tym segmencie nie znajdziesz, jednak KTM daje dużo dużo DUŻO więcej frajdy. Moja roczna 1190 ma obecnie nawalone 30k z czego dosyć dużo po offie i poza akcją z zagubionymi śrubkami i problemu ze stacyjką ( piach się prawdopodbnie dostał ale zostało zrobione na gwarancji )nie było żadnych awarii. Zawias to kosmos, nie raz życie uratował.

Co do komfortu jazdy z plecakiem to póki co z moją panną jeździłem po max 300 km. Nie narzekała ale na pewno nie jest to BMW. GSem nawet jej nie proponuje przejażdżki bo zaraz mi każe dzika sprzedać.