![]() |
Ok, straty stratami, jutro czekam na telefon od pani dyrektor osrodka na podsumowanie.
Inna sprawa jaka mnie wkurwiła, to fakt, że nagle dętki się utylizowały. Nie chodzi tutaj o wartość tego, ale o fakt. Sorki, ale to już przegięcie. |
Cytat:
Budowę i zasadę działania gaśnicy znam teoretycznie (szkolenia bhp) i niech tak zostanie:) . Pozdrawiam! |
Cytat:
<ukłon> mnie też nie było. Przyjechałem na chwilę w niedzielę, uważam, że nie mam się co wypowiadać, bo tylko czytałem relacje i oglądałem fotki. Bardzo podoba mi się to co napisał Sambor. Szkolenia- to dobry pomysł, a pod czerwoną kartką się podpisuje. Ramires zorganizował zlot w 1,5 tygodnia i uważam, że powinnście/powinniśmy nosić go za to na rękach :Thumbs_Up: Niech to zakończenie będzie dla wszystkich taką małą lekcją. |
jeśli już doszło do kradzieży, to wierzę, że ten co podpierdzielił dentki w tym momencie ma jednak ogromnego moralniaka i nigdy już tego nie zrobi, poza tym wątpię że po takiej akcji zginie kiedykolwiek komuś cokolwiek,
jest jeszcze opcja że dentki same się zutylizowały np w ognisku i nikt tego do końca nie pamięta :dizzy: albo pilnować, albo pamiętać, albo ufać ludziom...trzecia opcja byłaby najlepsza :) |
myślę też, że należy zdefiniować te nasze furie ...:)
dzida - ? tszoda - ? najepka - ? swoją drogą żałuje że mnie tam nie było :( |
Witam,
...wrocilem w pon. wieczorem – bo oprocz picia lubie tez jezdzic. Wiec, jak juz wyspalem sie, to do domu ze 140 zrobilo mi sie 550 km. Ale, nie o tym chcialem... W niedz. po wyjezdzie Ramireza & Co. integrowalem sie z cieciem, jego synem, syna kolegami (przyjechali na Simsonkach) no i z Pania Kierowniczka i Jej ... partnerem(?). Przyjechala, wydawac by sie moglo, troche podminowana. Akurat pomagalem rodzince ciecia sprzatac puszki, butelki i inne smieci, a z nudow oproznic jakies znalezione w stercie puszki, ktore nie tylko z nazwy byly “pelne”. Na poczatku przyjalem troche ‘na klate” – ale wbrew obawom – ciosy wcale nie byly mocne. Pani okazala sie szalenie wyrozumiala i mila osoba. Najbardziej dziwily Ja te “doly” – powiedzialem, ze niektorzy byli z dziecmi. Krotko mowiac: po obchodzie pawilonow i milej pogawedce: chyba mnie nawet polubila. Spotkanie zakonczylo sie pytaniami typu: a co u was zyczy sie na droge, a ile kosztuje taki motor, itd. Jezeli wplynie siano – to chyba nie bedzie miala do nas wiekszych pretensji: szyba byla doslownie za dzrzwiami – wystarczylo sie lekko oprzec (czyt.: zachwiac), klamki: tez niechcacy – slabe byly – a kto dziduje, ten ma pare w lapie. Najtrudniej bylo wytlumaczyc kibel i syf w pokojach... ( a tak miedzy nami – to oczywiscie zlodziejstwo – ale jestem nowy i nie pcham sie miedzy wodke a ...itd. ). Jako, ze sie “znamy” i jestem od nich 140 to ew. moge sie zadeklarowac z dowozem swiezych kwiatow i pralin. Pogoda ma byc nadal dobra przez jakis czas - oczywiscie nie mam zamiaru placic z wlasnej kieszeni, bo nie demolowalem (moge jak inni dolozyc sie - jezeli bedzie taka decyzja). Poza tym: dzieki wszystkim za mile towarzystwo i jeszcze milsze przyjecie. :) Na gazie! Mucha. :dizzy: :spac: |
A ja byłam i trochę się dziwię,że nikt Ropucha nie broni, znacie go chyba nieżle. To był mój 1 zlot w tym gronie. Ropuch to najlepszy opowiadacz jakiego spotkałam, dzięki niemu o wielu zabawnych i ciekawych historiach związanych z poprzednimi spotkaniami AT mogłam usłyszeć. Trochę się chłopak zerwał ze smyczy - fakt, ale przeprosił (inni raczej nie). Żaden z niego wywrotowiec! Sam też padł ofiarą "kumpli" od butelki, kija itd. (patrz. galeria 7Greg), ale się tu nie żali. Dajmy mu szansę naprawić szkody i zapomnijmy o sprawie.
Co do propozycji Sambora - mogę poprowadzić szkolenia z I pomocy, a w innych chętnie pouczestniczę. |
Cytat:
|
No jak zwykle w takich sytuacjach zaczyna się sranie po innych ?
Gdzie ta jedność czarnuchów, o której dawnej tyle się mówiło ? Nie wiedziałem, że ostatnimi czasy pokupowali sobie africi Jezuici bez winy . Co to są za starty co by tak po sobie jechać ? W takim przypadku śmie myśleć, że jeszcze żeście się w życiu nie bawili tak jak należy, 48 godzin w klatce i rozprawa sądowa , wtedy możecie coś na temat rozpierduwy powiedzieć . Fajnie się wkłada komuś w dupę klikając w klawiaturę kompa co ? Bo napluć w twarz osobiście to już takiej odwagi nie ma, bo można dostać w ryj ! Więc dajcie sobie na wstrzymanie, bo to wstyd, sędziowie się znaleźli kurwa mać . Trzeba sobie jasno powiedzieć : TO JUŻ KONIEC SPOTKAŃ W CIŻBIE I NIE WIADOMO Z KIM !!!!! Są rzeczy których nie możesz kupić za resztę zapłacisz Master Card Dziwię się, że tego typu sprawy nie ma chęci załatwić w dyskrecji bez obrzucania się kamieniami , przecież ORMO działa i tak jest wiadomo, co kto demolował . Ja uważam, że Ci, którzy mają jaja przyznali się publicznie do tego, co zrobili ( zapłacą za to ile się należy ) Ci, którzy jaj nie mają i włada nimi strach nie się walą , zawsze tacy się znajdą . Na resztę kwoty robimy zrzutkę i po sprawie . Na koniec dodam ze jest to OSTATNI mój post pisany na tym forum , moja koncepcja bycia czarnuchem odbiega znacznie od tego, co się tu pisze i czasami robi . Tak, więc życzę Wszystkim Szerokości Z motocyklowy pozdrowieniem Adagiio !!! |
Cytat:
Jeszcze niejedno piwo razem wypijemy ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:54. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.