https://www.youtube.com/watch?v=40pW_EGK5hY

Nie wiem co tem Pan mówi ale bez tych wszystkich gmoli motocykl wygląda świetnie :-)

D

https://www.youtube.com/watch?v=eNU_LEhAEfo

Drugi Pan też ma coś do powiedzenia :-)

d

Włacz sobie tłumaczenie na polski albo lepiej na angielski (jest czasem bardziej zrozumiałe).

I ktoś tu mówił, że się jaramy nową Afryką.
Ci dwaj to dopiero mają odjazd. ;-)
Ano.

Mosz recht!

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ale tylko do pierwszego szlifa... :D

Koleś mówi, że ogólnie to spoko motorek ale jakby miał okazję to by wymienił na nową czwóreczkę i jeszcze by gmole i resztę bajerów dorzucił. :at:

na początku sceptycznie podchodziłem do tego tableta i opcji multimedialnych ale widzę potencjał
np. Dokładamy głośniki, odpalamy youtuba i mamy całkiem fajny grający sprzęt na zloty, wyprawy czy grzebanie w garażu.
O! manuala se można w pdf'ie odpalić w razie W.
Albo z youtuba zerknąć jak zrobić regulację zaworów czy zmienić olej w DCT :)

Ba, filmy na autostradzie oglądać ;)

Tylko aby skorzystać z netu musisz podpiąć telefon... Ale chwila... Telefon ma już przecież wbudowany ekran :D

mam nadzieje ze da sie w czasie jazdy grac w gry uzywajac tryliona przyciskow przy manetkach ! ;)

W węża :D
https://media3.giphy.com/media/11r6d...rid=giphy.webp

A propos przycisków przy manetkach.

Jeżdżąc często wieczorem, wracając z pracy itd NAT, lubię sobie przełączyć trip z km, sprawdzić spalanie itd....i powiem Wam, że rzadko kiedy udaj mi się to zrobić od tak. Albo walnę z długich albo klakson przycisnę, w ciemnicy nic tam nie widać...

Tak patrzę na manetki i przyciski tej nowej....tam już chyba jest wszystko podświetlone...

Jest, wreszcie jest 1szy mod aktualizujący NAT do NNAT :D

Nie wiem jak Wy - ale ja pomysł hondy z zamianą klaksonu z migaczami uważam za poje..srany. W nowej AT jest pewnie podobnie to zrobione.
Mam na NC już 7kkm i nie mogę się wciąż przestawić. Jest to dla mnie tak nieintuicyjne, że pół biedy kierunki ale jak mam zatrąbić /z reguły awaryjnie/ to zawsze muszę się zastanowić jak uczynić.
Przy tym narzekania gawiedzi na głupi system kierunków w BMW jest po prostu niczym - tydzień jazdy i było to dla mnie jak oddychanie. 'Poganiacza' długich do końca nie opanowałem nigdy tak ot.
Na takim motku gdzie jest taki panel jak w NNNNNAT to bym zgłupiał zupełnie i się pewnie rozwalił.

m

Ja pierdziele chłopie wyjąłeś mi to z ust pisząc o kierunkach/klaksonie w NAT. Od zarania dziejów standard w każdym japończyku był ten sam. Na dole klakson, wyżej kierunki a mruganie światłami na górze (ale w NAT mamy sterowanie kontrolą trakcji które można było przerzucić gdzieś indziej). Póki co nie ogarniam i co skręt to się zastanawiam co mam wcisnąć :):)

Chłopaki! Fajnie hondzie ten motocykl wyszedł. Trochę więcej optymizmu i samokrytki, a mniej marudzenia :-).

Matjas, zdradź mi w jakich okolicznościach włączasz awaryjne. Widzę czasem jeźdźców jadących w korku między autami na awaryjnych. To wtedy?

https://youtu.be/9tflSIzbOPY
No całkiem fajne rzeczy

Miesiąc temu miałem jazdy testowe NAT i także zanim dojechałem do pierwszych świateł to dwa razy zatrąbiłem:o
Nie daj Bóg ktoś mi papier obróci na uchwycie w toalecie:haha2:

Czytamy to samo zdanie a każdy co innego zrozumiał.... gdzie tam wyczytałeś, że Matjas używa świateł awaryjnych? Napisał wyraźnie, że jak potrzebuje w sytuacji awaryjnej użyć klaksonu to musi się zastanowić co wcisnąć :umowa:

Qźwa faktycznie :) przepraszam :)

I gdzie ta LEGENDA??? Botoks,kalkulatory,światełka i na koniec; szczęśliwie wydupczony klient....

Oczekiwania klientów rosną, sami z siebie by nie dodawali. Old school to obecnie promile kupujących

Takie czasy...
Jakby tego nie zrobili, to mogliby konkurować może z Benelli TRK a nie z advenczurową czołówką.
Choć nie powiem, też jestem sceptyczny i bardzo mnie cieszy, że w mojej NAT 2017 ciągnę jeszcze za linki gazu a nie kręcę potencjometrem.

jako były zagorzały GSowiec...
 

Świat idzie do przodu. Chcemy czy nie. Gdy byłem właścicielem GSa, a właściwie czterech kolejnych modeli na forum BMW "wrzało" zawsze gdy wprowadzano nowy model. "Starzy" krzyczeli, że tradycja najważniejsza i nie wolno jej bezcześcić, "młodzi" że nowości są fajne i ułatwiają życie. 100 tys. km przejechanych na GSach nauczyło mnie, że każdy model miał w sobie coś fajnego i zwykle jednak był trochę lepszy od poprzedniego. W końcu "zdradziłem" BMW i w garażu zagościła NAT z 2017r. Mamy rok 2019 i pomimo, że za każdym razem gdy odpalam silnik mam "banana" na twarzy to zamierzam zmienić moto. Już prawie zapisałem się na NNATAS. Spyta ktoś po co? Bo zawsze warto spróbować czegoś nowego. Jeszcze niedawno mówiłem, że motocykl to nie skuter i automat jest tu bez sensu. Dzisiaj może zdecyduję się na DCT (zawsze można wrócić do manuala i starszego modelu). W NAT nie ma elektronicznie sterowanego zawieszenia. W BMW zawsze je miałem i to była rzecz, której najbardziej brakowało mi po przesiadce na Hondę. Nie znam się na ustawianiu zawieszeń (ciekawe ile osób z tego forum to ogarnia) i guzik sterujący zawieszeniem przy zjeździe np z asfaltu na szutry lub leśną drogę naprawdę robił robotę w GSie. Ekraniki z ikonkami może faktycznie nie są wyposażeniem pierwszej potrzeby - kwestia gustu. Ilu z nas potrafi wykorzystać wszystkie funkcje telewizora lub nastawić więcej niż jeden program w pralce? Ale zawsze kilku się znajdzie i właśnie dla nich są wszystkie takie gadżety. Chwalmy swoje AT, NAT i jeśli mamy szansę i środki spróbujmy nowości. Przy okazji moja NAT z dużą ilością gadżetów :) szuka nowego właściciela.

Tanio raczej nie będzie, ale mam nadzieję że będzie lepiej wykonana od obecnej. Podjechałem dziś dowiedzieć się coś więcej u źródła ale oni wiedzą tyle co można znaleźć w internecie. Podstawowa wersja wszystkomającej podwójnej 20 kosztuje 80800 a o już nie jest mało nie wiem ile trzeba zapłacić za obecnego GSa ale chyba podobnie. Przy okazji przyjrzałem się ponownie stojącym NATom i dalej uważam że ten motocykl w szczegółach nie jest zbyt pięknie wykonany. Już kiedyś pisałem o wężu do chłodzenia silnika zaciśniętym cybantem z castoramy a teraz zwróciłem uwagę na tylną cześć ramy w kolorze białym która nie pasuje do motocykla wyprodukowanego w Japonii, oczywiście jest to moje subiektywne odczucie, ale mam nadzieję że ten element w podwójnej dwudziestce będzie bardziej wyrafinowany technicznie. Pozostaje poczekać do połowy listopada, pomacać i być może złożyć zamówienie. Dodałem konfigurację GSa aby lepiej porównać ofertę, dołożyłem wszelkich starań aby wyposażenie było porównywalne

nie wiem po co oddzielny licznik skoro jest już tablet..., wygląd trochę zepsuli szczególnie połączenie linii zbiornika z zadupkiem.

80.000zł nie wróży dobrze... kto to kupi... ??

Ludzie których prawie stać na giejesa :D

👍
Nic dodać nic ująć

Było o tym parę stron wcześniej. Możesz sobie "puścić" nawi z telefonu na tablecie, a wówczas ten oddzielny licznik będzie jak znalazł. Dobrze to obmyślili i zrobili. Można zrezygnować z montowania oddzielnej nawi, a jednocześnie mieć i rybkę, i pipkę.

O cenie też już było. Wzrosła symbolicznie, szczególnie biorąc pod uwagę ulepszenia.

Czy ta dyskusja nie staje się (lub już stała się) wystarczająco żenująca? Czy AT to parada karzełków i ich coraz większych portfeli? Querva, co z Wami ludzie się porobiło, że onanizujecie się elektrycznymi pierdami. Gdzie jest duch jazdy donikąd i w najciekawsze zadupia. Chyba pora umierać.

Każdy ma prawo onanizować się czym chce i lubi. Jeden woli zadupia, drugi elektryczne pierdy. Niech każdy rozsądza we własnym zakresie co dla niego lepsze. Do portfela też najlepiej zaglądać do własnego, nie cudzego. A forum jest od tego, by dyskutować, a potem wyciągać wnioski, każdy dla siebie.

Nie jest porównywalne. GS ma ES, ale nie ma DCT i malowania Tesco... :D
A zatem:
.

Bozia faktycznie wzrostu mi nie dała (173 cm). I będąc "karzełkiem" z na szczęście troszkę większym portfelem, na który pracuję od 25 lat przejechałem min. na używanych GSach, kilkadziesiąt krajów od Albanii po północną Rosję. Autostradami (wiem, wiem - one zawsze prowadzą dokądś) i małymi górskimi ścieżkami (chyba wypełniają definicję zadupia i jazdy donikąd). 20 lat wcześniej miałem dziesięcioletnie i starsze moto i byłem bardzo szczęśliwy. Dzisiaj przy jakimś wysiłku finansowym i oszczędzaniu mogę mieć nową Afrykę (GSa pewnie też tylko wysiłek większy i oszczędzanie dłuższe). Czy jest w tym coś żenującego? Jak człowiek ma 20 lat to bywa "twardy", jeździ na crossie, śpi pod drzewem itd. Po trzydziestce nadal jest twardy więc sypia w namiocie i brzydzi się hotelami. Po czterdziestce czasem jak jest już ubłocony i śmierdzący szuka jakiegoś miejsca żeby się umyć w ciepłej wodzie. Jak jest twardy to wraca z Rumunii 1000 km z połamanym obojczykiem na moto zagryzając zęby z bólu. Po pięćdziesiątce ma kilka mniej twardych miejsc :D:mur:. I jak łamie sobie nogę w jakimś lesie w Bułgarii (nie na plaży w Złotych piaskach) to już nie daje rady samemu jechać muszą go do tej Polski przywieźć. Tak to z tą twardością jest. I jak kolega chce umierać to moja rada: może warto wsiąść na swoją starą AT i jednak nadal poganiać po krzakach. A po pięćdziesiątce przesiąść się na coś nowszego nawet z DCT i z krzaków zjechać na szutry żeby nadal robić to co się kocha. P.S. Jak już mnie poskłada chirurg ortopeda to na nowej NNATAS z DCT i kolorowym wyświetlaczem wybieram się z ekipą 40,50 i 60 latków:D:D:D na szutry Litwy, Białorusi i Ukrainy. Planowanie w trakcie. Krzaki juz chyba odpadają

Mimo wszytko mam nadzieję że rzeczywistość nie będzie skrzeczeć, a cena, już 50tys PLN mnie mierzi, a co dopiero 80. Patrząc chłodnym okiem, porównując modele z ES i bez różnica niby nie jest zbyt wielka, ale znając życie diabeł tkwi w szczegółach. W tej wszytkomającej mamy wszystko regulowane guzikiem, nie ukrywam że fajna rzecz, w GS też sobie założyłem akcesoryjne i po czasie zmieniłem na takie regulowane ręcznie. Teraz mam zawieszenie regulowane w pełni ale głównie zmieniam napięcie wstępne, czasem twardość i co 2 lata lub 30 kkm serwisuję. Serwis kosztuje i to niemało i pewnie gdybym miał oryginalną ESE i uległa zepsuciu to pewnie bym wymienił zepsuty element na oryginalny, to też kosztuje ale w ostatecznym rozrachunku mogłoby to być tańsze rozwiązanie. Nie wiem jak dobre jest zawieszenie w Hondzie, mając kiedyś TA nie zachwycało mnie swoją pracą, ale to był transalp. Teraz mogąc mieć wszystkorobiące zawieszenie ES albo manualne mimo wszystko nie rozważałbym manualnego zawieszenia, ze względu na poręczność tego pierwszego rozwiązania. Tak naprawdę to nie potrzebuję 1100 pojemności, wystarczyłoby 750, 800 i waga w granicach 220, celowo nie piszę poniżej 200 bo zbyt lekki motocykl źle mi się prowadzi. W GS na dzień dzisiejszy zaczyna mi przeszkadzać waga ale tylko jak go mam przestawić, zaczynam też zastanawiać się nad daleką jednoosobową wycieczką gdzie żona dolatywałaby na poszczególne etapy, po co miałbym ją męczyć na dojazdówkach.
Może jednak ostatecznie skończy się na x adv

Oczywiście, że stała się żenująca. Osobiście jednak uważam, że jeszcze nie wystarczająco ;-).
Za to bardzo mnie zainteresował podział forumowiczów jaki opisujesz (obrazowo i przenikliwie). Jak rozumiem, każdy musi zdecydować czy idzie w paradzie obok swojego wielkiego portfela, korzystając jednocześnie z elektrycznej sex-zabawki czy też może jest duchem, który pojedzie donikąd, w najciekawsze pośladki.
😀
Sorki jeśli nieprecyzyjnie sparafrazowałem.
Jeśli nie ma trzeciej drogi, to z pewną dozą nieśmiałości, ale poproszę jednak o namiar do Twojego dealera. On na pewno sprzeda mi właściwy motocykl.
😀

ciekawa czy rama będzie rdzewieć ;)

Dlatego zrobili odkrecany subframe 🤣

Coraz mniej mi się podoba. Jak pomyślę, że miałbym jechać sam gdzieś dalej takim motocyklem to bym się trochę obawiał. Starą jeszcze idzie ogarnąć jak coś jebnie. W tym przypadku serio miałbym obawy. Dla mnie za dużo niepotrzebnych bajerów.

nie zawsze jest jak piszesz nowe konstrukcje (nie wszystkie zaznaczam) są dużo bardziej odporne na ew usterki niż starocia.

Odnośnie drugiego licznika, nic nie stoi na przeszkodzie aby prędkość i inne informacje były wyświetlane na głównym ekranie nawet w trybie nawigacji.

Najladniejszy kokpit ze wszystkich co maja smartfona. Ompletnie nie pidobaja mi sie siswietlacze zakretow. Reszta fajna.

Tego samego się obawiam.
Moja ATAS wydaje mi się optymalnym rozwiazaniem DLA MNIE.
Ale cóż, Honda też chce sprzedawać gejesy:D

W tygodniu byłem w salonie Pana hądy. Ponoć w PL maja być tylko "lepsze" warianty z elektronicznym zawieszeniem

Nie. Będę dostępne 3 wersja (każda w opcji z DCT).

To znaczy że mi nakłamali :)

Witajcie. Man pytanie bo nigdzie nie natknąłem się na konkretną informacje. Mianowice czy NNATAS będzie posiadała zawieszenie, które samo obniża się po zatrzymaniu (Showa EERA).
Z góry dzięki za odpowiedz.

Jest w opcji za dodatkową kasę.

Czemu wszyscy spamerzy mają w profilu RD03 ??