![]() |
Trochę daleko - jak będę miała urlop, to przyjadę :)
|
Mygoś, rzecz nie w tym, żeby mieć urlop, tylko żeby urlop miał Ciebie :D
|
Południowy zachód oraz zachód ma już haka w vw i też może się zalawetować jakby co.
Jestem za utrzymaniem terminu początek lipca. PS. Ewentualnie xiędza proboszcza na hak doczepię ;) rozgrzeszenie ważna rzecz ;) |
Chętnie bym wpadła, po raz kolejny mam chęci, ale odległość dla mnie przeszkodą.. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zlot bliżej południa zostanie zorganizowany ;-)
|
Brawo Jagna! :)
Myślisz, że proboszcz dostanie dyspense na pielgrzymkę tegoroczną? :D Managa - nie maż się ;) odleglość ma swoje plusy, zwiększa się prawdopodobieństwo spotkania przygód różnych, więcej czasu na radość i kontemplację podczas jazdy ;) etc.... :) |
Cześć Dziewczyny, w zeszłym roku nie udało mi się dojechać na Wasz sabat. W tym roku mam nadzieję, że się uda. Jeśli tylko będę w PL w ustalonym przez Was termnie spotkania, chętnie poskoczę do Was na Mazury (czy Warmię) i poznam tajniki zlotu czarownic, księży i "innych dziwadeł".
Jeśli któraś z Was jadąca z południa, chciałaby zrobić sobie przystanek / odpoczynek w połowie drogi - zapraszam oczywiście. Miejsce na motorki / przyczepy jakby co jest . Jeśli wszystko uda się zgrać, to najprawdopodobniej z Wawy będę jechała na kołach i offem. Pozdr |
Z minusów to jeszcze kleszcze i małe szczupaki w jeziorze...
Nie żebym się wybierał, ale przydał by się Wam ktoś kto będzie przed tymi kleszczami bronił owe czarownice... |
agawu - tu nie chodzi o odległość samą w sobie, już nawet przecierpię tę jazdę do 100km/h przez 500km, przecierpię nudę temu towarzyszącą, ale póki benzyna nie jest za darmo, to ciężko ;-/ Zobaczymy co życie przyniesie ;-)
|
Cytat:
Czarownice kleszczy się nie boją ;) chyba? ;) a szczupaki... wiesz... skromna przynęta = mały szczupak :D :D :D |
Cytat:
Jagna, jestem na tak z pomysłem lawetowym. :-) Co do terminu, to czerwiec generalnie też mi pasuje, tylko, że od 23 czerwca mnie nie ma. Już się cieszę :D |
Cytat:
|
No i super!!!! Ja też chętnie dolaczę do Sabatu czarownic, jak nie uda się na 2 to najwyżej na 4 kołach.
|
Dziewczęta jedziemy na kołach :) twardym trza być nie mietkim:) Jagna kto jak nie Ty :) możemy sobie zrobić traske i po drodze zbierac czarownice :) bo w tym cała zabawa
|
Cytat:
|
Zaczekaj jak bym miała jechać WR to z domu musiała bym wyjechać conajmniej tydzień wcześniej :)
|
Aż mi się japka uśmiechnęła,:lol8: ja lubię jak jest daleko.... im dalej tym lepiej, :rules:
a Twoje okolice, Aga są dla mnie MNIAM :) Najbardziej pasuje mi początek lipca ale to nie znaczy, że inne terminy odpadają - dostosuję się. Może zatem konkursik na najdłuższą traskę na sabat (zrobioną na moto)? do zoo :) !!! |
Aga rusz dupsko i organizuj .... Kurde bo czarownice sie niecierpliwia ...Romyanek tylko żadnych konkursów która ma więcej nakulane... Bo co niektóre ambitne wyjada tydzień wcześniej żeby na Mazury dojechać z 1000km na liczniku :)
|
TAGDB - spokojnie -chciałam wybadać środowisko czy chęć jest ;)
To jak? Zostają Mazury? 4-6 lipiec 2014? Organizować mam? no dooobra pomyślę... (jak tu się zakłada nowy wątek? :haha2: ) ps. już się cieszę! ;) |
Cytat:
AGA - brawo ta pani :zdrufko: |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.