Nu i stało się!
Minister Obory Zagrodowej Maciorewicz oficjalnie ogłasza że: Afrykański Pomór Świń, wywołany przez tajemniczy wirus o nazwie WIR, został zakończony. Osobniki, które przeżyły zostały trwale zaszczepione poprzez aplikację tajemniczej mikstury. Osobnikom padłym wszczepiono potajemnie wątrobę wściekłego dzika, przez co zyskały nowe, lepsze życie i całkowitą odporność na podlaskie imprezy.

My tez dotarliśmy do do domu. Dziękujemy za super imprezę ;)

A ja dostałem lekarski zakaz picia ducha puszczy.

Został czyjś plecak u mnie w busie czerwony jansport ujebany blotem czyj to???

Emil to mój, a tyle się go na szukałem. Czołówki nikt nie znalazł?

https://dl.dropboxusercontent.com/u/...n/IMG_0106.jpg

https://dl.dropboxusercontent.com/u/...n/IMG_0237.jpg

jakaś czołówka też była w busi u emila

PLECAK BYŁ DO TRANSPORTU BROWARÓW A NIE BŁOTA :haha2:

Czołówki w busie oprócz mojej nie zauważyłem ale jeszcze poszukam.

Jak już jesteśmy w temacie pozostawionych rzeczy to na wiacie zostały znalezione:
-stringi MENSKIE różowe z tyłu wpadajace w brąz 2 szt.
-wierzchnie okrycie typu kurtka niebieska dwustronna z oczojebnymi zamkami
-przeciwdeszczowa keczula chyba niebieska
Aby odzyskać należy podać co się zostawilo oraz kolor

Po odsłuchaniu meldunku z imprezy i prześledzeniu forum, ciągle się zastanawiam, czy żałować, że mnie nie było, czy nie.

nie żałuj. Było generalnie do bani, nieciekawi ludzie, poszedłem nawet wcześniej spać. Szkoda że książki nie wziąłem.... :haha2:

Założę się, że w sobotę nikt nawet nie odpalił motocykla ;)

A właśnie że odpaliłem, 2 godziny samotnej jazdy i kapeć na tyle:Thumbs_Up: mądre to nie było :mur:.A z nieba leciało,leciało,leciało.........

Jak śmiesz tak twierdzić wszyscy pojechali na rajd a trasa była taka ze ciężko to opisać. Takie podjazdy i brody byly a bagno to już w ogóle po pępek :D

Ta dwustronna to pewnie moja niebiesko-brazowo ciapkowa z pomarańczowymi zamkami:dizzy: ale i tak jej nie lubię

Powiem tyle; wróciłem wczoraj o 18, od 7 zrobiłem 660km że droga łatwa i przyjemna mówić nie trzeba. Było warto! serdecznie pozdrawiam WSIECH biorących udział w libacji. Dziewczyny z karczmy uratowały mi życie:bow: Dziękuje domku ''domku dla dzieci'' że byłeś:).

Jak nie masz tego na kwicie to nikt Ci nie uwierzy! :D:umowa:

Ja jeszcze chciałem podziękować Piotrkowi z Ciechanowca :bow: za regulator, dzięki któremu dojechałem na rajd. I za zupę, dzięki której też dojechałem na rajd :at: :zdrufko:

A Śluza nie wierzył że stawał na rękach :)
PS w połowie filmu skleiłem żeby wyjąć kamerę z obudowy ... wówczas pojawił się podkłąd muzyczny :)

to już przynajmniej wiem czemu łeb poobijany :confused:

Widzę koledzy że uroczyście zapoczątkowana została nowa tradycjokonkurencja ,,,,
Jaki rekord i kto ustanowił ??

Pierwszy stacjonarny VIR Rajd Podlaski uważam za zakończony!!!! Śmieci wywiezione,szopa zakryta!!! Co prawda byłam tylko przez chwile ale stwierdzam iż Podlaski to rzeczywiście stan umysłu-nie potrzebna dobra pogoda,ani wygoda liczą się ludzie i atmosfera a no i bimber bo bez tego pewnie pozamarzalibyście!!!! Pozdrawiam i do zobaczenia naVIR balu.

Dzięki wszystkim za towarzystwo i opiekę. Było krótko ale ostro.

Keczuła niebieska to moja raczej.

Śluza - Jendruś - ale kielona to tak nie potraficie dziabnąć, tak na rękach...czy potraficie?:D

Oj ale qwa fajnie - moje klimaty, może w następnym roku...

Było ...........minęło.

jak coś, to Gołąb przed rajdem juz był w ciąży....

Ja odpalałem
Ganiali mnie po browary do sklepu.

Tak zupa w Ciechanowcu na śniadanie dawała radę:)
Atmosfera podgrzewana bimbrem pozwoliła przetrwać!
I to siano co nie potrzebna była karimata.
Jeździlim, jeździlim mój motor był tak uchlapany, że z Wojtkabbi Ktmem pomyliłem:)
Już nie mogę się doczekać kolejnej przejażdż. Na powrocie tak z chłopakami :at: poszliśmy, że błoto pod odpadało!
Dzięki jeszcze raz:)

Ohooo, i orientację w terenie %%% odebrały

Kto nagrywał kokonowanie streczem opętanego Szymona?

Muszę przejżeć materiał, ale to żona musi być na dyżurze :)

ja mam opentanego Sluze, jakby co. Wzrok nie ogniskowal. Soczewki przydymione, jazn niejednorodna.

jaźń niejednorodna? :) muszę to zobaczyć!!!
odczytuję tę zapowiedź w kategoriach osobistej zemsty za pewne zdjęcie :D

Mnie proszę w to nie mieszać tam była Iza😉 pijaki!!!

Jakie pijaki? Degustatorzy - smaków było wiele.

Po rajdzie zostało mi to: czyje????

chyba PTOKU, nie ma go na forum, zapytaj Jacka-Placka (siemek 555)

Złomie ja wszystko widzę...
Czyżbyś składał kompromitujący mnie materiał?
:chleje:

Swiat musi sie dowiedziec na jakiej bombie siedzi:)

Znowu szykują się "taśmy prawdy" ???

Załącznik 66734

Ujawniam fragment taśm prawdy

Narobiles stracha! Pralka nie byla w stanie ogarnac majtek po tej akcji!

Ps. ale po takim opiciu KTMemika pewnie wykreci jeszcze ze 100 000km:D

Dla Zloma i calej ekipy reskju tim nalezy sie order za postawe i zimna krew

oszkurwa... te oczy :D

Złomie, przypomnij gdzie my tego bezdomnego znaleźliśmy? :)

Prawdziwe delirium... Bardzo jestem Wam wdzięczny za pomoc w niedoli. Na wiosnę się poprawie. Będę ostoją trzeźwości :-)

wątpię, żeby do wiosny taka opuchlizna zeszła :D :D :D :D

Matjas jak ja się czułem. .. nikomu nie życzę.
Jeszcze tylko lewe oko mam trochę sine a tak to się wylizalem :)
Poza tym, lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem ; )

Cierpiętnik!
Podobnie miałem po księżycówie ;]

mam to niemal na każdym zlocie... to zamopoczucie znaczy :D tak więc ani mi, ani nikomu tutaj najaśniać nie trzeba, chyba :D
wyglądasz zacnie - jak pół dupy zza krzaka :haha2: