![]() |
Jolu, Kajt - dzięki wielkie za organizację i świetną atmosferę mimo kiepskiej pogody. Ale przecież nie ważne jest jak i gdzie tylko z kim.
O klasie imprezy niech świadczy to, że Wasil odradzał się na niej jak Fenix ;) Trzymta się. |
No tak na imprezie był jak feniX a wychodził z rana w przebraniu Yeti :P
|
Jolu, Kajtku wielkie dzięki - impreza wspaniała.
Ja też jestem obolały, ale głównie w okolicach brzucha, no tak to już dawno się nie uśmiałem. Atmosfera była taka, że przypomniałem sobie dawne dobre czasy - wiecie jakie. Dziękuję, pozdrawiam. |
Podękowania dla Kajtków - było po prostu zajebiście.
troche fotek miernej jakości ;) http://picasaweb.google.pl/bartolbp/BEdW2008# |
Jolu, Kajtku podziękowanka serdeczne ode mnie i od grupy warszawskiej za jak zwykle fajną imprezkę :Thumbs_Up:
Podziękowania również dla Ramiresa że mi uratował dupę i przywiózł klocki, któr nie wiedzieć czemu skończyły się z nienacka w tym błocku :D |
Joluś nie było okazji podziękować za opiekę bo mnie łodziaki strasznie goniły, zatem kłaniam się w pas masz u mnie duuużą boomboniere. Kajtek było znowu super ale masz w ryj że nie napisałeś o tym że pustynia zeżyra klocki, wracałem do doma bez hamulców 80 km/h to max na gierkówce.Miło było poznać kilka nowych osób i jedną niemiło.zdjęc nie pokaże bo aparatu nie było kiedy wyjąć. joł
|
Cytat:
|
pozdrowienia dla wszystkich i podziękowania za wspaniałą atmosferę.(Paweł&Lidka,Gregor,Chubi,Krrzyś&Elunia, Maćka)pS.szczególne ucałowania dla przesympatycznej i miłej Pani Ani .
|
wielkie thx za miłą imprę, fajna trasę i piach w zębach.
|
dziękuje organizatorom i współbiesiadnikom. klocki chyba mi dojechały ale pohamowania to mi brakowało.
|
a i jajecznica rejli byla )))))
|
Bardzo było miodzio, trasa nas raczej pokonała niz my ją... Pare efektownych gleb, straty w sprzecie, brak strat w ludziach. I to sie liczy. No i wielka ilosc bananów na twarzy w sobotni wieczór.
Z glupia frant zebralem cos ponad 240 zł i 6 euro ktore dzieki waszej chojnosci zasili konto jakiej potrzebującej rodziny DD czy fundacji - jak tylk,o takową znajdę. Jola, Kajtek - dziekuje za organizacje i swietną atmosferę - zeby nam sie chciało tak jak Wam. |
Cześć brudasy i brudaski.
Wielkie dzięki za tak liczne przybycie i zajebiste spotkanie. Tak jak ktoś mądry już powyżej napisał nie liczy sie gdzie, jaka pogoda itd tylko liczy sie z KIM. Klimat tej całej imprezy stworzyliście wy i to wam nalezą sie podziękowania. Powiem wam, ze dla takich chwil to naprawde chce sie żyć. 3mta sie i do następnego spotkania. Hej. Ps. Sorrki za klocki ale chciałem, żeby Ramires sobie dorobił :) Ps1. Klocki wykańcza woda+piasek pustyny. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
no masakra z tymi klockami - tez wykrylem z tyłu ich calkowity brak. Wykryłem rowniez brak łaqncucha z tyłu - na 70 km regulowalem 2 razy w sumie o 4 ząbki. A i tak na pustyni rzęzil potwornie. Chyba musze skonczyc sezon - klocki, lancuch + zebatki, lozysko glowki ramy... wyglada jak pelny zimowy serwis.
|
Panie i Panowie! Wielkie podziękowania za tak wspaniałą impreze. Dawno się tak dobrze nie bawiłem. Mam super pamiątki praktycznie z każdego ciekawego miejsca trasy: troche trawnika, troche błota, Rysy (ale nie z Tatr), troche pustyni w majtkach dowiozłem. Trasa zajeła nam ponad 9 godzin, jechaliśmy bardzo starannie nie omijając ani jednej kałuży i błocka.W niedziele się czułem jakby mnie ktoś okładał kijem golfowym. Bardzo dziękuje za wyborowe towarzystwo w trasie które pod koniec (ostatnie 30km podnosiło mi regularnie motocykl): Bartol-:bow:szacun, Szwagier Bartola :bow:szacun, Maciek na GSie na "letniskowych oponach" :bow::bow:dwa szacuny!!!
Prosze mnie wpisać na następny termin!!! Jola Kajtek i inni organizatorzy - wielkie dzięki!!!!!!!! P.S. Kupie klocki, deflektor, klamki, :dizzy: |
... taak - Maćkowi na GS-ie to faktycznie się medal za wytrwałość należy.
A na klocki to chyba zrobimy zamówienie zbiorowe - jak u innych uczestników - tył mi umarł |
Szanowni Bracia, Siostry, Kochani organizatorzy :) :)dobra :lol8: bez zbędnego chrzanienia :lol8: dziękuję Joli i Kajtkowi za super imprezę... szczególny szacunek mam dla Was Kochani, jako organizatorów, odkąd dostąpiliśmy zaszczytu poznania Pani Ani... chylę czoła Kajtki :bow::bow::bow::bow:
Jolu, zobaczenie Twojej miny jak tylko zaturlałam się w piątek pod noclegownie - bezcenne :webers:ogromnie się cieszę, że zostałam namówiona przez nieocenioną grupę Warszawską do pokonania tej trasy i zobaczenia się z Wami wszystkimi... jak zwykle takie spotkania zacieśniają za każdym razem więzy zawiązanych na zlotach znajomości :zdrufko:dziewczyny przeglądanie z Wami świerszczyka we Włodarowym aucie i odkrywanie w nim "miss mokrej....." to zabawa nie do opisania :haha2::hehehe: nie wiem, gdzie utknął ów świerszczyk ale sądziłam, że będzie on w męskich toaletach hitem porannych kac-męczarni :lol8::lol8: Ukochana Grupo Warszawska wiecie co chcę powiedzieć.... Kocham Was za radość jaką mi dajecie... jak to wspomniał już ktoś na forum... dla takich chwil warto żyć... Pozdro Maćka |
Wielkie podziękowania dla Joli i Kajtka:bow: oraz reszty błotnej grupy za tak udane spotkanie:Thumbs_Up:
A co do klocków to jakieś nowe doznanie zrobic prawie 300km bez chebli:rules: Buziaki dla" Africa Sisters":) i :zdrufko:dla Braci "Zakonnych":hehehe: |
Hej. I ja dziękuję za czadową impezkę. A to fotki z mojego aparatu:
http://picasaweb.google.com/jolastojecka/BDW1921092008# |
Joluś, zdjęcia zajebiste... szczególnie to ostatnie Rosa i Ropuszka :lol8:
Aha, jakby Pani Ania odzyskała kotka to ja go chętnie odkupię.... będę woziła go na zloty dla Hubcia.... jego wyraz twarzy kiedy ściskał tego sierściucha po kilku głębszych - niezapomniany.... wyraz jego twarzy, kiedy okazało się że kotek nie był tak naprawde jego.... jeszcze bardziej niezapomniany :haha2::lol19:Ci co wtajemniczeni wiedzą o czym mówię....:hehehe:szczególnie to pieszczotliwe mrrraaaauuuuu w wykonaniu naszego dużego Misiaczka do puchatego sierściaczka :lol8: do dziś brzuch mnie boli - boki mam pozrywane.. |
tak na szybko sklecone jeszcze raz wielkie thx i szacunek dla organizatorów
wersja poprawiona:lol8: |
Oj działo się działo widzę. Świetny ten film Chinol !! Żałuje że mnie nie było :(
|
ja dopiero dziś jestem sobą i zaczynam sobie impreze w głowie układać :D jeszcze raz dziękować wam Jolu i Kajtku i całej reszcie gości, z którymi miałam przyjemność się spotkać. Mam nadzieje że za rok będzie powtórka, tylko ciekawe, czy gwiazdą imprezy będzie znowu Pani Ania:hehehe: ( " ma Pani jeszcze dwie minuty:haha2: ")
|
:Thumbs_Up:Chinol, zajebisty filmik, oddaje klimat imprezy :)
pozdrawiam |
To i ja się dorzucam do podziękowań, chociaż byliśmy tylko na samej imprezce - dzieki za wspaniała okazje do spotkania się i wypicia :)
|
Cytat:
:haha2::haha2::haha2:, to ci się Baba udało! |
Jola, Kajtek jestescie de beściaki :)
ja dorzucam wiecej zdjęć :) http://picasaweb.google.com/kgruba/RNe# |
Kot się znalazł ;)http://img257.imageshack.us/img257/6347/image006rk1.gif :D
|
Dzięki Kajtki za imprezkę.
Pozdro |
Zal dupe sciska ze sie nie bylo z wami no ale coz moze za rok
Pozdro |
Hubert awatara masz już starego))))
|
Cytat:
|
Być moze pamietacie, jak zrzucaliście się na jakiś bliżej niesprecyzowany cel charytatywny do ujgurskiej czapeczki na zlocie u Kajtków?
Troche mi zajęło zastanowienie sie gdzie ulokować uzbierana kwotę, ale nie ma straty, bo waluta znacząco przecież wzrosła. 5 funtów i 1 Euro. ! no i 240 PLN Zdecydowałem sie na Fundację Anny Dymnej - Mimo wszystko. Pani Anna swoja osobą i postawą jest gwarantem dobrego spożytkowania tych pieniędzy. Tutaj znajduje sie link do oficialnej strony. Tutaj coś własnie skończonego, z Afryką w tle. A tutaj coś afrykańskiego w sam raz na przyszły rok. Wierzę, że zebrane pieniądze bedą dobrze wykorzystane i serdecznie dziekuję Wam za ich przekazanie. Przypominam tez o mozliwosci wplat 1% dochodów do tej pozytecznej organizacji. PS: polecenie przelewu do wglądu na priv. (ochrona danych osobowych) |
Cytat:
|
jestem za :)
|
Cytat:
Dzięki bambusy za tą zbiórkę :bow: Zdrowia! :hello: |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:49. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.