Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   Wszystko dla Afryki (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=11)
-   -   Olejarka- krok po kroku. (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13810)

LukaSS 15.06.2012 10:00

Cytat:

Napisał Scorpi (Post 244839)
Jesli nie jest wodoodporny to ma chociaz gwarancje.

Bartas rób a pozniej napisz szczegułowo ile cie to kosztowało... Tylko wszystko a nie ze to mam a tamto dostałem a to kupiłem po drodze. zobaczymy jak sie sprawdzi twoja teoria na stopare złotych...

przykładowe ceny w przyblizeniu potrzebnych elementów.

czesci
układ z przesyłka 38
elektrozawór z przesyłka 41
zbiorniczek 4.5
wezyk 8mm 1
wezyk 4 mm 2
przewód miedziany 5
potencjometry 10
pudełko małe 1,5
pudełko duze 3
przewód wielozyłowy 5
2 diody 12v 3
przewod 1,5 mm 5
oprawka diody 2x 2
dioda 1000v 1
konektorki zwykłe i oczkowe. 2
gniazdo bezpiecznika 6
pokretła 2
gniazdo przekaznika 5
przekaznik 5
termokurcz 1
suma 138,5

Do tego wizyta w agromie sklepie motoryzacyjnym , co najmniej jednym sklepie elektronicznym i jakies 20 godzin pracy.

Do tego jeszcze trzeba wykonać mocowanie dyszy i sterownika....

A o satysfakcji z tego, że wystrugało się takie urzadzonko samemu nie pomyślałeś? ;) Sam w XTZ przerobiłem silnik na 800 zamiast dołożyć kilka stów i kupić 850 od TDM. No ale mam satysfakcje, że posiadam jednostkę oficjalnie jedną jedyną taką w PL.

Idąc dalej.... po wuja przerabiać Afrykę dając jej zawiasy WP, plastiki z oferty rajdowej, grubą kierę alu, nowe felgi Exela itd. jak można kupić coś nowoczesniejszego co ma te rzeczy w standardzie.

Mocno mi się zdaje, że chcesz Bartasowi udowodnić to, że jego pomysł jest o kant stołu pobić i jest nieopłacalny. Nie wiem... może jakaś zazdrość przez Ciebie przemawia?

A ceny poszczególnych elementów zależą od tego kto w jakim mieście mieszka i jaki ma dostęp do części oraz od tego co przez lata udało mu się zachomikować w garażu.

Scorpi 15.06.2012 15:30

Pisałem juz ze satysfakcja to najwiekszy plus tej operacji. CZytaj wyżej. Tylko jeśli bartas już coś pisze to niech pierw zrobi a pozniej napisze co ile kosztowało bo puki co to czysta teoria a ja to przerabiałem.

pałeł 15.06.2012 15:53

ja tez :D i da się zejść poniżej 200 zł bez problemu przecież kiedyś swoje olejarki za 200 pchałem a przecież na flaszkę wypada zarobić :)wiec liczmy ze te 170 zl wyjdzie

matata 16.06.2012 23:56

Wtrącę się w dyskusję.
Sam mam układ "smarowania łańcucha" ( nie chcę uzywać nazw zastrzezonych) który stworzyłem od podstaw opierając się na nieśmiertelnym scalaku 555.
Powstało to w momencie gdy stalem sie posiadaczem AT. Współpracuje on z zaworem i zbiornikiem wskazanym przez Bartasa. Całość zmomtowana jest w obudowę dostępną w każdym szanującym się sklepie elektronicznym. Zrobiłem, zamontowałem i mam satysfakcję że zbudowalem takie ustrojstwo. Koszty jakie poniosłem to suma około 130-150 zł. Czy to tanio czy drogo ?? I tak i nie, u mnie rozłozone to było w czasie, najpierw stwożyłem elektronikę, testowałem ją, później przyszła pora na oprzyrządowanie i na montaż.
Mam, używam i jestem cały czs wqrwiony że moja felga jest cały czas usyfiona a miejsca gdzie parkuję znaczę tłustymi śladami ale to wina oleju jaki wlewam a wlewam to co mam pod ręką czyli 10w40 z auta. Może kiedyś się zmobilizuję do kupienia hipolu lub czegos gęstszego.
A może jest jakiś lepszejsza oliwa o której ja nie slyszałem ??.

Co do układu ATV z allegro -wyrzuciłbym podstawkę a scalaka wlutował w płytkę.

ArturS 17.06.2012 07:11

A dyszę masz z czego zrobioną? Może przepust za duży, że leci samo do siebie?

matata 17.06.2012 11:52

Połączania są na igielicie (5mm) na wysokości wachacza przewód miedziany lpg zakończony cieńką rurką(miedź) dodatkowo końcówka zalutowana i zrobiony otwór mniej niż 1mm. Samo z siebie nie kapie bo zawór nie pozwala. Minimalny czas otwarcia zaworu to ok 1s- wypływają wtedy 3 krople oleju. Być może jest za duża średnica wewnętrzna przewodów na całej długości. Może kiedyś zmienię na coś o mniejszej średnicy wewnętrznej ale to się będzie wiązało z przerobieniem wyjść zaworu, i rezygnacją z przewodu lpg.

szymon25 17.06.2012 15:12

Ja tez się wtrącę do dyskusji. Bardzo dobrze ze pokazałeś wszystkim jak to można w domu skonstruować taką olejarkę. Co z tego ze jest budowana na bazie jakiegoś tam urządzenia co kosztuje 400 (nazwy nie podaje). Chiny wszystko kopiują i nikt im złego słowa nie mówi a My chwalimy ze cena atrakcyjna. Panowie Chodzi o CENĘ, czasy ciezkie i nie ma sentymentów. Co z tego że jakiś producent urządzenia którego nazwy nie podaję nie zarobi na jego sprzedaży? Zarobie Ja mniej wydając i o to chyba chodzi. Jeszcze raz brawo dla Bartasa!!!
ps. Miałem już kupować olejarkę ale teraz to sobie sam zrobię :) A co !

wd60 17.06.2012 19:41

6 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał majki (Post 244281)
Temat jest posprzątany, zostawiłem merytoryczne wypowiedzi i jakieś podstawowe wyjaśnienia.
Proszę od teraz o merytoryczne wypowiedzi.

Skoro już można się rozpisywać to i ja dorzucę kilka zdań o moim rozwiązaniu. Przede wszystkim skupiłem się na założeniu: zamontować, zalać i zapomnieć. Czy się udało? Moim zdaniem zdecydowanie TAK. Pomysł nie jest mój, rozwiązania nie są z pogranicza High-tech, ale działa przez ok. 2,5-3 tys. km bez zaglądania.
Zakres działania i parametry:
czas otwarcia zaworu: od 1 do 15 sekund
częstotliwość otwarcia zaworu: od 1 do 20 minut
dwie dysze (na obie strony zębatki)
zbiornik na olej: 0,25 litra
przebieg na jednym zbiorniku: 2,5-3 tys. km

To cudo techniki garażowej działa już trzeci sezon i nigdy mnie nie zawiodło.
Pojemnik na olej to aluminiowy bidon dla dzieci o pojemności 0.25L, ma zamknięcie z odpowietrznikiem. Elektrozawór pochodzi z samochodowej instalacji gazowej. Sterowany jest układem, który ma doświadczalnie ustawione podawanie oleju przez dwie sekundy do 12 minut. Wystarczy to aby podać po dużej kropli na obie strony zębatki. Szczegóły budowy aplikatora są widoczne na załączonych zdjęciach i chyba nie wymagają specjalnego opisu. W aluminiowy kątownik o grubości 3mm wpasowałem miedziane przewody hamulcowe z żuka. Miejsce rozgałęzienia przewodów oraz mocowanie igieł lekarskich zostało polutowane, dla wzmocnienia i uszczelnienia dodatkowo poklejone. Może nie wygląda tak ładnie, jak część z promu kosmicznego ale działa skutecznie i bezawaryjnie. W dodatku jest schowane za wahaczem. Nie robiłem dokładnego kosztorysu, bo wszystko powstawało żywiołowo i doświadczalnie. Mam wrażenie, że taka oliwiarka nie powinna więcej kosztować jak 100-110zł i trochę własnej pracy.
Jeszcze jedna rzecz aplikator oleju jest tak schowany i tak umocowany aby żadne gałęzie, kamienie i inne ciała obce nie sięgnęły igieł. I to się udało. Deszcz, woda, karcher nie wpływają na to ustrojstwo.

ArturS 18.06.2012 08:38

Wersja ekonomiczna :D
https://lh3.googleusercontent.com/-F...2/DSCF2060.JPG

mad.dog 18.06.2012 09:50

Cytat:

Napisał ArturS (Post 245264)
Wersja ekonomiczna :D

W XT endumazi'ego vel azure ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:35.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.