![]() |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
myślałem że omawiamy sytuację, gdzie do wulkanizacji jest "za daleko" bo w takim wypadku na co nam pompki, co2, pianki, kołki skoro mamy wulkanizację :D
|
Cytat:
A pompka etc. moze sie przydac, gdy zlapiesz gume po godz. 18 na przyklad.. nawet zaraz obok wulkanizacji :haha2: |
Tera ja ;)
Nabój CO2 jest zajebisty dla bezdętkowców - jak musisz zwalić (zwłaszcza tylnego) kapcia w warunkach polowych i potem nie bardzo chce się ułożyć na rancie. No wiadomo - póki się nie ułoży to nie trzyma szczelności. Wtedy takim "strzałem ciśnienia" z naboju na wyjętym wentylu można go wrzucić na miejsce. Życze powodzenia z robieniem tego jakąkolwiek pompką :) Życzę też dużo szczęścia i szybkiego powrotu do zdrowia, tym co zechcą wrzucić kapcia podlewając go benzyną i podpalając. Mi się raz udało, ale już wiem że nigdy więcej tego nie zrobię :dizzy: Ale to AT na szczęscie nie dotyczy bo dętkowcy sa zwolnieni z tej radości ;) CO2 dobry jest jako uzupełnienie zestawu, zwłaszcza że jest malutki i lekki. Anyway podstawą jest dobra pompka. Nie ważne jaka, czy elektryczna, czy ręczna - ważne żeby nie gównolit z hiperszajsu, tylko coś solidego. Stare stalowe rowerowe pompki z wężykiem były w dechę ;) Zwłaszcza dla masochistów :) Miałem też taką samoróbę ze skróconej ręcznej pompki samochodowej. Ale to był nadal duży i ciężki klamot więc jej poniechałem. ;) Teraz mam malutki elektryczny gównolit za 19,95 zł z Tesco po tuningu (zmniejszony, odchudzony i chłodzony cieczą :p), ale jeżdżę z takimi co mają lepsze, więc mogę sobie pozwolić na dziadostwo :haha2: Zastanawiające jest tylko to, że i tak w trasie zawsze pompujemy moją :) Te wszystkie spraje i pianki to zajebisty wynalazek - wrzucone do ogniska robią fantastyczną rozpierduchę i tylko do tego się nadają ;) Na 10-ciu tych co próbowali tego użyć, 8-iu się tylko wk...wiło, a 2-ch się nie przyznaje. ;) Szkoda se tym badziewiem zajmować miejsca w bagażu i ryzykować, że się przedziurawi na wyjebach i wszystko uświni, jak mojemu jednemu koledze (prawda Franiu? :haha2:). No chyba, że planujesz łapać wyłacznie malutkie estetyczne dziurki po czystych gwoździkach tapicerskich - wtedy może coś pomoże. Ale zapomnij potem o sensownej wulkanizacji dętki. Będziesz mógł sobie z dętki zrobić procę, albo gumkę do gaci. Pod warunkiem że przedtem solidnie wymyjesz gumę z tej piany, bo się będą gacie przyklejać i szarpać za kudły przy zakładaniu :) No chyba, że się depilujesz :haha2: Dobra. Rozerwałem się trochę, teraz idę tyrać. Zdrowia! :hello: |
hehe co do tego spreyu calkowicie zgadzam sie z Pastorem,jadac przez Danie przytrafilo mi sie zlapac kapcie na tyle,no coz.Bez narzedzi,detek a przedewszystkim znajomosci budowy AT bo to byl drogi dzien po zakupie co moglem zrobic?wezwalem pomoc drogowa:mur:nazywa sie FALCK albo cos podobnego pisawnie juz dokladnie nie pamietam.To byl piatek godz.okolo 16.30 czyli wsio pozamykane.Zacholowali mnie do siebie na warsztat tylko po to zeby skasowac mnie na 3 600 koron dunskich i napsikac do kola(szprychowego)wlasnie tego gownianego spreyu,a zajelo im to wszystko razem z oczekiwaniem 4 godz.
Po ujechaniu moze 50 km mozecie sie domyslec co sie stalo.... Wezwalem inna pomoc drogowa ale nazywala sie inaczej chyba DANSK AUTO HJELP. Oczywiscie cholowanko i do warsztatu byla juz prawie noc,ale gosc zdial kolo wymienil dentke i dojechalem do samego domku. Za to zaplacilem tylko 1 200 koron dunskich czyli gdyby ktos kiedys potrzebowal pomocy to tylko nie FALCK I VIKING te mniejsze firmy sa duzo lepsze i tansze,a sprey do szprychowego kola to tylko zbedne brudzenie rak.:oldman: |
Franiowi wypierdzieliło ten szajs nie w oponie z dętką tylko bezdętkowej
R100gs. Tam na upartego ma jakiś sens. Koledzy jeszcze pomyślą ,że wożę te gówno w Afryce czy innym Trampku. Wypierdzieliło bo puszka nie była niczym osłonieta i przetarła się od ramy Woziłbym coś takiego w dużych lokomotywach typu 1200LT czy Goldas. |
Cytat:
:hello: |
Gdyby babcia miała wąsy , goliła by się tą pianką.
Przeca to był mój pierwszy wyjazd 100gs. Skąd miałem wiedzieć co potrzebne a co nie. Tobie potrzebna była linka sprzęgła i była , ino w moim kufrze. Dalej nie ma co się targować... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:05. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.